Obserwuj w Google News

Alain Delon chciał uśpić psa i zostać z nim pochowany. Rodzina spełniła jego wolę?

2 min. czytania
22.08.2024 12:03

Alain Delon zmarł 18 sierpnia 2024 roku. Aktor przed śmiercią miał kilka życzeń. Jednym z nich było uśpienie ukochanego psa i pochowanie zwierzaka razem z nim. Czy rodzina dopełniła ostatniej woli?

Alain Delon
fot. GOL/Capital Pictures/Capital Pictures/East News

Alain Delon nie żyje

Alain Delon od dłuższego czasu podupadał na zdrowiu. Artystą często opiekowały się jego dzieci. Niestety legendarny aktor francuskiego kina zmarł 18 sierpnia. „Odszedł spokojnie w swoim domu w Douchy, otoczony trójką dzieci i rodziną” – można było przeczytać w oświadczeniu Agence France-Press. Do opinii publicznej nie podano, co mogło być przyczyną jego śmierci. Wiadomo, że czuł się coraz słabiej po udarze i wylewie, których doznał w 2019 roku. W ostatnim czasie miał też problemy z poruszaniem i wysławianiem się. W niektórych wywiadach opowiadał, że jest zwolennikiem eutanazji.

Alain Delon chciał zostać pochowany z ukochanym psem

Aktor był zwierzolubem, a nade wszystko kochał psy. Nic dziwnego, że był bardzo przywiązany do Loubo, bejgijskiego malinoisa. Alain Delon miał świadomość, że gdy umrze, to czworonóg będzie bardzo tęsknił, cierpiał, a serce zwierzaka może nie wytrzymać. W związku z tym aktor wymyślił, że gdy umrze, to rodzina powinna uśpić Loubo i pochować ich we wspólnym grobie.

Redakcja poleca

– Jeśli umrę przed nim, to proszę weterynarza, aby go uśpił. Wolałbym to, niż patrzeć, jak umiera na moim grobie z tak wielkim cierpieniem. To mój pies na koniec życia... Kocham go jak dziecko. Miałem w życiu 50 psów, ale z tym mam szczególną więź. Tęskni za mną, gdy mnie nie ma – mówił aktor w rozmowie z Paris Match. 

Prezeska fundacji 30 Million Friends grzmiała, że jeśli aktor umrze, a pies zostanie sam, to organizacja z chęcią zaopiekuje się czworonogiem oraz znajdzie nowego właściciela. Najlepiej kogoś godnego zaufania. Pogrzeb aktora odbędzie się już 24 sierpnia. Nic dziwnego, że wiele osób dopytuje się rodziny, czy dokonała ostatniej woli i uśpiła psa. – Wielu z was wysłało nam wiadomości dotyczące losu Loubo. Ma swoją rodzinę i oczywiście nie zostanie uśpiony – przekazała fundacja Brigitte Bardot. Loubo prawdopodobnie trafi pod skrzydła najmłodszego syna aktora, Alaina-Fabiena.

Źródło: Radio ZET/Paris Match

Nie przegap