Potężna wpadka Kim Kardashian na weselu miliarderów. Uraziła pannę młodą
Na najdroższym weselu ostatniej dekady (albo nawet i więcej) nie mogło zabraknąć gwiazd show-biznesu. Na tygodniowej imprezie ślubnej Ananta Ambaniego i Radhiki Merchant pojawiły się też dwie siostry Karsadashian, które zgodnie z dresscodem odziały się w indyjskie szaty. Problem w tym, że Kim nie odrobiła wcześniej lekcji i popełniła ogromną wpadkę.
Wpadka Kim Kardashian na ślubie miliarderów
Oczy całego świata zwrócone są teraz w stronę Bombaju, w którym odbywa się jedna z największych imprez ostatnich dekad. Ślub Ananta Ambaniego i Radhiki Merchant swoją pompą i przepychem przebija wszelkie śluby royalsów przynajmniej kilkakrotnie. Wśród gości nie zabrakło znanych person, które niezależnie od tego, czy faktycznie znają się z parą młodą, czy nie, przyjęły swoje zaproszenia i stanęły na wysokości zadania, by znaleźć jak najbardziej fantazyjne, tradycyjne indyjskie stroje.
Tak więc mogliśmy zobaczyć Johna Cenę w niebieskim sari w srebrne kwiaty, Nicka Jonasa w cekinach czy odstawione za wsze czasy Khloe i Kim Kardashian. Ostatnia z nich w ferworze przygotowań musiała się nieco zapomnieć i nie zapoznać się z indyjską ślubną etykietą. O co chodzi?
Kim Kardashian na ślubie młodego Ambaniego
Kim Kardashian na imprezę wybrała mało tradycyjne sari z górą przypominającą opięty biustonosz, a nie zwyczajową, krótką, ozdobną bluzeczkę. By wyeksponować swoje mocno opięte piersi, zrezygnowała też z szala, który na ogół stanowi część stroju. To jednak nie był największy problem, bo Kim wybrała ubranie w kolorze czerwonym, który zgodnie z indyjską tradycją jest zarezerwowany dla panny młodej. To tak, jakby na zachodzie przyjść na ślub w białej sukni będąc jedynie gościnią.
Internauci szybko dali znać, co myślą o wdzianku najstarszej z sióstr Kardashian. “Khloe wygląda dobrze, przyzwoicie zakryta”; “Miałaś tylko jedno zadanie - ubrać się na wesele, a i tego nie udało ci się zrobić zgodnie ze zwyczajami”; “Kim, stylizacja jest pozbawiona szacunku i obrzydliwa” - czytamy na Instagramie.
Źródło: Radio ZET/Instagram
Tu się dzieje
