Został gwiazdą hitu, chociaż nie jest nawet aktorem. Dostał rolę dzięki genom
"Obcy: Romulus" podbija kina, a fani filmu zastanawiają się, kim jest Robert Bobroczky. Mężczyzna nie jest aktorem, ale wystąpił w bardzo ważnej roli.
"Obcy: Romulus". Kim jest Robert Bobroczky?
Do kin weszła najnowsza odsłona serii "Obcy". Mowa o produkcji "Obcy: Romulus" w reżyserii Fede Álvareza, który na wielu poziomach nawiązuje do korzeni. Między innymi w tym, jak powołano do życia jedną z postaci. I to właśnie z nią nierozerwalnie jest związany Robert Bobroczky, który stał się w pewnym sensie gwiazdorem "Romulusa".
Twórcy filmu "Obcy: Romulus" nie korzystali jedynie z komputerowych efektów specjalnych. W dużej mierze postawiono na tradycyjne rozwiązania i właśnie z tego powodu Bobroczky otrzymał rolę wcielenia się w kosmitę. Podobny zabieg zastosowano w pierwszej części serii w reżyserii Ridleya Scotta, kiedy w śmiertelnie niebezpiecznego kosmitę wcielił się między innymi Bolaji Badejo.
Co prawda Bobroczky nie zagrał samego Ksenomorfa, tylko nieco inną postać, ale nie będziemy wdawać się w szczegóły, żeby nie psuć widzom, którzy nie widzieli jeszcze filmu "Obcy: Romulus" przyjemności z seansu. Warto jednak podkreślić, że Bobroczky otrzymał rolę nie bez powodu. Mierzy bowiem ponad 2,3 metra wzrostu, więc nadawał się idealnie.
Robert Bobroczky to były węgierski koszykarz. W 2016 roku przeprowadził się do USA, gdzie grał w drużynie Rochester Christian University. Co ciekawe jego wzrost nie jest efektem żadnej choroby. Był badany przez wielu lekarzy, którzy orzekli, że nie cierpi ani na żadne zaburzenia hormonalne, ale gigantyzm. Jego wzrost to po prostu wynik mieszanki genów. Oboje rodzice są osobami wysokimi. Ojciec mężczyzny ma również ponad 2 metry wzrostu, ale jest niższy od syna. Matka przekracza 180 centymetrów wzrostu. Dzięki tej cesze Bobroczky rozpoczął karierę aktorską i wcielił się w postać, którą zapamiętają wszyscy fani "Obcego".
"Obcy: Romulus": o czym jest film?
W najnowszej części "Obcego" występują Cailee Spaeny, David Jonsson, Archie Renaux, Isabela Merced, Spike Fearn i Aileen Wu. Fabuła opowiada o grupie udręczonych młodych kolonistów kosmicznych, którzy szukają lepszych warunków życia. Odkrywają opuszczoną stację kosmiczną. Wkrótce Napotykają na swojej drodze śmiertelnie niebezpieczne stworzenia, które zaczynają na nich polować.
Trzymająca w napięciu mieszanka horroru i science fiction stała się wielkim hitem. W premierowy weekend film zarobił globalnie ponad 113 milionów dolarów. Wygląda więc na to, że twórcom udało się jednocześnie nawiązać do oryginału i stworzyć zupełnie nową opowieść, która porwała widzów. "Obcy: Romulus" trafił do polskich kin 15 sierpnia 2024 roku.
Źródło: Radio ZET
Tu się dzieje
