Obserwuj w Google News

„Swan Song” – Udo Kier jakiego jeszcze nie widzieliście na ekranie [WIDEO]

2 min. czytania
25.06.2021 15:52

„Swan Song” to niezwykle przyjemny komediodramat, pokazywany podczas tegorocznego festiwalu South By SouthWest (SXSW), z wyśmienitą rolą niemieckiego aktora, Udo Kiera. Teraz w sieci pojawił się pierwszy zwiastun. Kiedy premiera?

Swan Song - zwiastun
fot. materiały prasowe SXSW

„Swan Song” to urokliwa komedia z elementami dramatu, przyglądająca się życiu emerytowanego stylisty i fryzjera, Pata Pitensbergera (doskonały, wymykający się dawnemu emploi Udo Kier), który zostaje poproszony o przygotowanie do pogrzebu ciała swojej dawnej klientki. Aby wykonać zadanie, mężczyzna będzie musiał pogodzić się z własną przeszłością i wyruszyć do miasteczka, w którym spędził najlepsze, i najgorsze chwile swojego życia. Wartym wynotowania jest, że historia bazuje na prawdziwych wydarzeniach z udziałem mężczyzny.

Redakcja poleca

„Swan Song” – zwiastun

W sieci zadebiutował właśnie pierwszy zwiastun projektu. Materiał prezentuje się następująco:

„Swan Song” – obsada i ekipa

Reżyserem i scenarzystą filmu jest Todd Stephens, autor takich filmów jak „Another Gay Movie” czy „Gypsy 83”. Na ekranie zobaczymy zaś niemieckiego aktora Udo Kiera, który występował w przeszłości w filmach Larsa von Triera, Gusa van Santa czy Alexandra Payne’a. Rola w „Swan Song” należy zaś do jednych z najciekawszych dokonań w jego karierze. U boku aktora zobaczymy także: Jennifer Coolidge, Lindę Evans, Michaela Uriego czy Stephanie McVay.

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy " Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów" na Facebooku.

„Swan Song” – kiedy premiera?

Amerykańska premiera filmu przewidziana jest na 6 sierpnia. Chwilowo nie wiadomo, kiedy projekt trafi do polskich kin. Wydaje się jednak być propozycją idealnie pasującą do programu co najmniej jednego polskiego festiwalu filmowego, więc istnieje szansa, że zobaczymy obraz już w niedalekiej przyszłości. 

Czytaj także:  „Annette“ – film w polskich kinach tego samego dnia, co jego światowa premiera na festiwalu w Cannes