Lanberry i jej "Notting Hill" w Radiu ZET. "Chcę zarazić słuchaczy optymizmem"
Lanberry powróciła z zupełnie nowym singlem „Notting Hill”. Znana z przebojów „Ostatni most”, „Piątek” czy „Plan awaryjny” wokalistka opowiedziała o swoim najnowszym singlu w Radiu ZET. „Chcę zarazić słuchaczy optymizmem, który jest totalnie zaklęty w tej piosence” - zdradziła artystka naszym słuchaczom.
Lanberry zabiera słuchaczy w podróż do Londynu? „Notting Hill” to kolejny utwór piosenkarki poświęcony relacji, ale tym razem wyjątkowej - takiej, na którą czeka się całe życie.
Lanberry i nowy singiel „Notting Hill”. Premiera w Radiu ZET
Lanberry stworzyła utwór we współpracy z Mimi Wydrzyńską i Kubą Krupskim. Jak przyznaje sama piosenkarka, nagrywanie piosenek z osobami, które są twoimi przyjaciółmi, to wspaniałe uczucie.
– Śpiewam o tym uczuciu, kiedy na naszej drodze, całkowicie niespodziewanie, pojawia się drugi człowiek, który patrzy w tym samym kierunku, który czuje podobnie świat, mówi tym samym językiem. I nagle wszystko staje się jasne i proste. To również piosenka o przyjmowaniu dobra w naszym życiu, zwłaszcza w relacji. Traumatyczne doświadczenia sprawiają, że trudno jest zaufać drugiemu człowiekowi, uwierzyć w jego dobre intencje, a ja przekonuję w tym utworze, że jednak da się i po prostu warto – mówi artystka.
Utwór promuje oficjalny teledysk w reżyserii Pauliny Kowol, który został nakręcony kamerą 16mm. Zdjęcia powstały na ulicach tytułowego Notting Hill w Londynie.
Wokalistka gościła w piątkowej audycji „Upalne granie w Radiu ZET”, gdzie opowiedziała o tym, co ją zainspirowało do stworzenia utworu o dobrze znanym dla miłośników kina tytule.
– To bardzo luźne nawiązanie do filmu "Notting Hill". Jestem fanką filmów z lat dziewięćdziesiątych. Mam wrażenie, że mamy coraz mniej tych pięknych hollywoodzkich produkcji. No i oczywiście muzyka z lat dziewięćdziesiątych. To jest dla mnie studnia inspiracji bez dnia. Jeśli chodzi o fabułę filmu, to przypadkowe spotkanie Anny Scott z Willem, to się po części wydarzyło w moim życiu. Chcę zarazić słuchaczy optymizmem, który jest totalnie zaklęty w tej piosence.
Tu się dzieje
