Zamknęli Izabelę Trojanowską w trumnie. Okrutny żart miał smutne konsekwencje
Izabela Trojanowska padła ofiarą okropnego żartu. Koledzy z planu zamknęli ją w trumnie na pół godziny. Okrutny kawał miał poważne konsekwencje, a gwiazda musiała zmierzyć się z traumą. Jak udało się jej pokonać lęki?
Izabela Trojanowska wylądowała w trumnie. Padła ofiarą strasznego żartu
Izabela Trojanowska to znana aktorka i piosenkarka, która od lat gra w „Klanie” i występuje na największych muzycznych imprezach w Polsce. Gwiazda wylansowała takie hity jak „Wszystko, czego dziś chcę”, „Tyle samo prawd, ile kłamstw” czy „Komu więcej, komu mniej”. Obecnie artystka promuje nową piosenkę „Znów będziemy tańczyć”. W wywiadzie dla Julii Piecyk z portalu RadioZET.pl ujawniła, że utwór jest muzycznym eksperymentem i zdradziła, czy chciałaby powrócić do jury „The Voice Senior”. Życie Izabeli Trojanowskiej to gotowy materiał na film. Gwiazda cudem uniknęła śmierci, a później wylądowała w trumnie i nabawiła się klaustrofobii. Jak do tego doszło?
Zatrzasnęli Izabelę Trojanowską w trumnie. Nabawiła się klaustrofobii
Izabela Trojanowska doświadczyła wielu ekstremalnych przeżyć. W swojej biografii zdradziła, że swego czasu cudem uniknęła śmierci. Podczas prac nad jednym z albumów gwiazda poznała kompozytorów Adama Abramka i Pawła Sota, którzy w wolnym chwilach uwielbiali skakać ze spadochronem. W końcu udało im się na to namówić także Izabelę Trojanowską. Tuż przed wejściem do samolotu od skoku gwiazdę odwiódł brat jej męża. - Brat Marka, który jest znanym neurochirurgiem, odradził mi to i zrezygnowałam - opowiadała w wywiadzie-rzece.
Jej miejsce w samolocie zajęła młoda studentka, a skok ze spadochronem skończył się dla niej tragicznie. - Dostałam później wiadomość, że tej dziewczynie nie otworzył się spadochron i zginęła. Ktoś nade mną czuwał. Mój tata i babcia - wyznała Izabela Trojanowska w rozmowie z Leszkiem Gnoińskim. Później, zamiast skakać ze spadochronem, gwiazda nauczyła się latać szybowcem. To pomogło jej uporać się z klaustrofobią, której nabawiła się w dramatycznych okolicznościach. Okrutny żart jej kolegów miał poważne konsekwencje.
Lata temu Izabela Trojanowska udzieliła wywiadu w Fakcie i ujawniła, dlaczego nie marzy o podróży na Księżyc. Przy okazji wyznała, co spotkało ją na planie telewizyjnego widowiska. - Nie chodzi mi tylko o wysokie koszty takiej podróży, ale o problemy z klaustrofobią. Nabawiłam się jej w czasie zdjęć do Teatru TV „Carmilla”. Niestety leżałam zbyt długo w zamkniętej trumnie i jakoś tak niefortunnie to się dla mnie skończyło - powiedziała. W trumnie w ramach żartu na pół godziny zamknęli ją koledzy z planu. Wyleczyć się z klaustrofobii Izabeli Trojanowskiej pomógł dopiero lot szybowcem. - Okazał się dobrą terapią. Udowodniłam sobie wtedy, że potrafię przezwyciężyć każdy lęk - zdradziła w swojej biografii artystka.
Źródło: Radio ZET/Pomponik/Fakt
Tu się dzieje
