Tiktokerka pokazała, co dzieje się w jej nawiedzonym domu. Księża nie mogą pomóc
Użytkowniczka TikToka zszokowała użytkowników aplikacji swoimi filmami. Uważa, że w jej domu straszy i ma na to niezbite dowody. Publikuje naprawdę przerażające treści – uważa, że w swoich czterech ścianach ujrzała oblicze diabła.
Tiktokerka twierdzi, że jej mieszkanie jest nawiedzone
Rosana, która występuje na TikToku pod nickiem darktcha, jest przekonana, że w jej domu straszy, a siły nadprzyrodzone dość dosadnie manifestują swoją obecność. Użytkowniczkę obserwuje ponad 60 tys. internautów, a jej najpopularniejszy film ma już 8,3 mln wyświetleń. Nie od dziś miłośników duchów i zjawisk paranormalnych interesują takie tematy. A co dzieje się w domu Rosany? Jej pierwszy filmik pochodzi z 28 kwietnia. Słychać na nim uporczywe stukanie oraz widać dziecięcą hulajnogę, która sama się porusza. Rosana w opisie filmu przyznała, że powinna skontaktować się z księdzem.
„Codziennie słyszę hałas, często paraliżuje mnie strach i nie ruszam się z łóżka. Wczoraj znowu około 2 w nocy słyszałam dźwięki dochodzące z korytarza, a potem z zaplecza. Staram się wprowadzić w życie rady, które dostałam. Szukam księdza” – pisała Rosana. W innym filmie widać samoczynnie zamykające i otwierające się drzwi, migające światła lamp oraz bujającego się konika na biegunach. Rosana zapewniła, że jej dzieci znajdują się u ojca. Pociechy miały początkowo zająć pokój, w którym natężenie dziwnych zjawisk jest największe.
W domu działo się coraz gorzej
Rosana w innych filmikach poinformowała, że nie mogło np. rozsypanie soli, a wizyta księdza sprawiła, że zjawiska i stukanie się nasiliły. Niestety nie może się wyprowadzić ot tak, ponieważ niedawno kupiła ten dom. Kiedy w końcu doczekała się kilku dni spokoju, sądziła, że to już koniec. Niestety – na nagraniu, które udostępniła, słychać dziwne dźwięki dochodzące z kominka. Rosana twierdziła, że duch lub diabeł zaczął do niej szeptać. Sądziła, że być może wzięła do domu nawiedzony przedmiot. Cztery miesiące przed przeprowadzką znalazła na śmietniku figurkę porcelanowego kotka. Mało tego – w wazonie znalazła też płyn przypominający krew.
Z czasem kot Rosany zaczął dziwnie się zachowywać. Kładł po sobie uszy, jeżył się, warczał i miauczał w próżnię. Nigdy nie robił czegoś takiego, a w starym domu był nadzwyczaj spokojny. – Po wizycie kilku księży atmosfera w moim domu była ciężka. Trzaskanie drzwiami, potłuczone naczynia, zapach zgnilizny… – pisała Rosana. 6 sierpnia tiktokerka pokazała film, w którym słychać nawoływanie małej dziewczynki. Kobieta sądzi, że to duch przyjął głos jej córki, Cornes. Zaczęła też mieć luki w pamięci: chociaż kładła się spać w łóżku, to budziła się np. w kuchni.
Internauci są podzieleni. Część z nich uważa, że Rosana, aby zdobyć popularność, nagrywa „udawane” filmiki. Niektórzy dopatrują się praktycznie niewidocznych nitek, dzięki którym drzwi same trzaskają czy otwierają się szuflady. Chcą większej liczby dowodów, np. nagrań z księżmi. Inni z kolei wierzą kobiecie, która przeżywa największy koszmar w swoim życiu i wciąż podsyłają jej rozwiązania rodem z ksiąg o czarnej magii, dotyczące wypędzenia niechcianego bytu.
Źródło: Radio ZET/TikTok darktcha
Tu się dzieje
