Obserwuj w Google News

Robert El Gendy trafił na SOR. Walczy z poważną chorobą

Klaudia Bochenek
2 min. czytania
22.08.2024 14:34

Robert El Gendy od dłuższego czasu nie pojawia się na antenie „Pytania na śniadanie”. Wiadomo już, co jest powodem nieobecności prezentera. Okazało się, że trafił na SOR, a lekarze zdiagnozowali u niego krztusiec.

Robert El Gendy
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/East News

Robert El Gendy zmaga się z krztuścem

W styczniu 2024 roku doszło do zwolnień w „Pytaniu na śniadanie”, a TVP postawiła na nowe twarze. Jednym z nowych prowadzących został Robert El Gendy, któremu zaczęła partnerować Klaudia Carlos. Jednak wierni widzowie „Pytania na śniadanie” zauważyli, że już od dłuższego czasu prezenter nie pojawia się w programie. Dziennikarze Faktu skontaktowali się z dziennikarzem, który przekazał, że ostatnio przebywał w szpitalu. Lekarze orzekli, że Robert El Gendy ma krztusiec.

– Okazało się, że mam krztusiec. Wszystkim nam się wydaje, że ta choroba już nie istnieje, a skoro w dzieciństwie byliśmy zaszczepieni, już nas nie dotknie. Okazuje się, że nie. Lekarz wyjaśnił mi, że prawdopodobnie w związku z falą migracji ze wschodu, gdzie tych szczepień nie było, choroba znów się panoszy i jest coraz więcej przypadków zakażeń. Zrobiono mi badanie krwi i rentgen płuc, na szczęście płuca mam czyste, ale potwierdziło się, że mam to dziadostwo. Cały czas kaszlę, że aż mnie bolą żebra. Biorę antybiotyk i już nie zarażam, ale wciąż się duszę, bo ta bakteria niszczy przewód oddechowy, do tego wciąż pluję wydzieliną, którą bakteria spowodowała – tłumaczył El Gendy w rozmowie z Faktem.

Redakcja poleca

Robert El Gendy szybko nie wróci do „Pytania na śniadanie”

Robert El Gendy przyznał, że jego dzieci też chorują i mógł zarazić się krztuścem od nich. Od jednego z lekarzy dowiedział się też, że ludzie powinni szczepić się na tę chorobę co 10 lat. Dziennikarz przekazał, że jeszcze długo będzie dochodzić do siebie, może nawet przez cztery miesiące. Jego organizm jest teraz bardzo osłabiony – nie ma też mowy o powrocie do pracy. Robert El Gendy musi wypoczywać. – Nie wiem, kiedy wrócę do pracy. Na razie muszę się zregenerować, odzyskać siły, a prowadzenie z kaszlem też nie wchodzi w grę. Inhaluję się sterydami, ale wiem, że szybko się to nie skończy – wyznał Faktowi Robert El Gendy.

Krztusiec, inaczej koklusz, jest ostrą bakteryjną chorobą zakaźną układu oddechowego. Po kontakcie z osobą chorą ryzyko zakażenia wynosi nawet 80%. Objawia się m.in. suchym kaszlem, katarem, zapaleniem gardła i stanami podgorączkowymi. Dopiero później pojawiają się napady uciążliwego długotrwałego kaszlu, który często kończy się wymiotami, bezdechem czy głośnym wdechem (tzw. pianiem). W Polsce coraz więcej osób zaraża się krztuścem.

Jak przekazał Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny od 1 stycznia do końca lipca 2024 roku odnotowano ponad 8600 przypadków zachorowań na krztusiec. W tym samym okresie w 2023 roku było to jedynie 481 przypadków.

Źródło: Radio ZET/Fakt/Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny

Nie przegap