Gnilica mózgowata w „Klanie”. Śmiercionośne grzyby wkroczą do akcji
Widzowie „Klanu” wręcz oniemieją na wieść tego, co będzie działo się w kolejnych odcinkach serialu TVP. Scenarzyści po raz kolejny popisali się przeogromną i dość osobliwą wyobraźnią. Najpierw w dom Lubiczów uderzył meteor, a teraz budynek opanuje „gnilica mózgowata”. Trudno nadążyć za tymi pomysłami – może kolejnym będzie zburzenie nieruchomości przez ożywionego dinozaura?

„Klan” jest najdłużej emitowanym serialem polskiej produkcji. Widzowie od 1997 roku mogą śledzić losy rodziny Lubiczów. Nic dziwnego, że scenarzyści, chcąc skupić uwagę fanów produkcji, od czasu do czasu wymyślają szokujące zwroty akcji. Ostatnim takim wydarzeniem było częściowe zniszczenie domu Lubiczów przez meteoryt. Dym, rozbite szkło i popękane ściany na pewno wyglądały groźnie. Teraz nadeszła pora na „gnilicę”.
Zobacz także: Polska weszła do UE dzięki "Klanowi"? Zaskakująca teoria Piotra Cyrwusa [WIDEO]
Gnilica mózgowata w „Klanie”. Widzowie TVP w szoku
Po tym, jak meteor trafił w dom Lubiczów na Sadybie, rodzina Chojnickich musiała zamieszkać u Pawła Lubicza. Po wakacyjnej przerwie na pewno nie wrócą do budynku. W jednym z wrześniowych odcinków rodzina dowie się o kolejnych utrudnieniach. Wiele wskazuje na to, że willa na Sadybie już nie pojawi się w „Klanie”.
Rodzina Chojnickich dowie się, że w ich domu rozwijają się grzyby niebezpieczne dla zdrowia. Usłyszą, że w budynku występują „gnilica mózgowata i stroczek”. To nie są wymyślone nazwy – gnilica zwana jest grzybem piwnicznym, atakuje podłogi z drzew iglastych, jest też najbardziej odpornym tworem na środki antyseptyczne i niskie oraz wysokie temperatury. Z kolei stroczek to dość groźny grzyb, nieprzyjemnie pachnący, wżerający się w drewno.
Scenarzyści muszą w jakiś sposób sprawić, aby dom Lubiczów nie pojawił się w kolejnych odcinkach serialu. W rzeczywistości właścicielami budynku (jak podaje „Plotek”) są Alicja i Wiesław Jankowscy, którzy do tej pory nie mieli nic przeciwko, aby ekipa TVP realizowała zdjęcia w przestrzeniach willi. Jednak od końca ubiegłego roku współpraca została zakończona.
- Lista chorób wywoływanych przez pleśnie jest długa. Z nowotworami na czele. Kochani, ja rozumiem, że to rodzinne gniazdo, że wspomnienia, więzi... Wszystko rozumiem, ale życie mamy tylko jedno. Ja bym już o ten dom nie walczył. I jestem pewny, że gdyby żyli nasi rodzice, byliby tego samego zdania – cytuje „Świat Seriali” tłumaczenie Pawła Lubicza z jednego z nadchodzących odcinków „Klanu”.
- Stockinger o alkoholizmie Kotulanki. Ujawnił, co działo się na planie „Klanu”
- Tomasz Stockinger przeszedł operację na otwartym sercu. Był gotowy na śmierć
- Gwiazda TVP przeszła egzorcyzm. Parała się czarną magią
Najgłupsze wątki w polskich serialach. Zakonnice prostytutki, super pies i przypadkowa ciąża [GALERIA]
