Shawn Mendes miał zostać ojcem? Premiera „Why Why Why” w Radiu ZET
Shawn Mendes powraca do świata muzyki po dłuższej przerwie. Singiel „Why Why Why” zwiastuje muzyczną przemianę artysty i jest pierwszą zapowiedzią nowego albumu, który ma być najbardziej szczerym materiałem w karierze Kanadyjczyka. Premiera „Why Why Why” w piątek po 19:00 w Radiu ZET.
Shawn Mendes miał zostać ojcem? Premiera „Why Why Why” w Radiu ZET
Shawn Mendes zniknął z muzycznej sceny na dłuższy czas. W 2022 roku jeden z najpopularniejszych wokalistów ostatnich lat zdecydował się odwołać całą trasę koncertową z uwagi na problemy ze zdrowiem psychicznym.
O niełatwych ostatnich latach, trudnych doświadczeniach i przebytej drodze Kanadyjczyk opowie na swojej nadchodzącej płycie zatytułowanej po prostu „Shawn”. Utwór „Why Why Why”, który będzie miał swoją premierę w piątkowej Liście Przebojów Radia ZET „Lubię to!”, to pierwsza zapowiedź albumu i jednocześnie muzycznej przemiany piosenkarza.
W najnowszym singlu Shawn Mendes porzuca typowe popowe brzmienie na rzecz muzyki country i folk. W tekście nie brakuje poruszających odniesień do odwołanych koncertów, przerwy w karierze, a nawet rodzicielstwa. „Myślałem, że zostanę ojcem” – brzmią słowa artysty, które mogą nawiązywać do zakończonej w przeszłości relacji.
Nowa płyta Shawna Mendesa
Piąta płyta Shawna Mendesa ukaże się 18 października. Jak zapowiedział sam wokalista, album będzie jego najbardziej intymnym i szczerym materiałem w dotychczasowej karierze. Napisany i nagrany w ciągu dwóch lat projekt powstawał w różnych miejscach – Mendes odwiedził Kostarykę, Rhinebeck w stanie Nowy Jork, Nashville, Waszyngton, nagrywał też w słynnym nowojorskim studiu Electric Lady.
W pracach nad nowym krążkiem Mendesa wspierali Scott Harris, Mike Sabath („My 21st Century Blues” Raye), Nate Mercereau („New Blue Sun” Andre 3000) i Eddie Benjamin. Wśród autorów piosenek znaleźli się także nagrodzona Grammy Amy Allen i Ethan Gruska (Bon Iver i Phoebe Bridgers). Na liście płac znalazł się ponadto Chris Thile z Punch Brothers.
– Muzyka naprawdę może być lekarstwem. Dwa lata temu czułem, że absolutnie nie mam pojęcia, kim jestem. Rok temu nie mogłem wejść do studia bez wpadnięcia w kompletną panikę. Więc bycie tutaj teraz z 12 pięknymi, ukończonymi piosenkami jest jak dar. Szczerze dziękuję Bogu za moich przyjaciół i rodzinę. Życie może być brutalne, ale obecność małej grupy ludzi, którym głęboko ufam, sprawia, że jest o wiele lepiej. Naprawdę mam nadzieję, że pokochacie ten album. Wierzę, że sprawi, że poczujecie się ciepło i blisko ziemi, tak jak ja – mówi Shawn o nadchodzącej płycie.
Warszawa powitała Taylor Swift. Mamy zdjęcia z PGE Narodowego
Tu się dzieje
