Wellman o przejściu Miszczaka z TVN do Polsatu. „Troszkę boli i jest przykro”
Dorota Wellman opowiedziała o momencie, w którym dowiedziała się, że jej wieloletni szef przechodzi do konkurencyjnej stacji. Jak wspomina pracę z Edwardem Miszczakiem?

Dorota Wellman, która od lat prowadzi „ Dzień Dobry TVN”, udzieliła ostatnio wywiadu, w którym po raz pierwszy wypowiedziała się na temat przejścia Edwarda Miszczaka do Polsatu. Dyrektor programowy przez 25 lat odpowiadał za tworzenie ramówki TVN. To za jego kadencji Wellman zrezygnowała z prowadzenia „ Pytania na Śniadanie” i wraz z Marcinem Prokopem przeszła do konkurencyjnej stacji. Z Miszczakiem pracowała 17 lat. Jak zareagowała na informację o jego odejściu z TVN?
Zobacz także: Dorota Wellman po latach wróci do TVP? Zachwala „Pytanie na Śniadanie”
Dorota Wellman smutno o odejściu Edwarda Miszczaka. Jak wspomina byłego szefa?
W rozmowie z dziennikarzami Faktu prezenterka przyznała, że przejście Edwarda Miszczaka do słonecznej stacji było szokiem dla wszystkich pracowników TVN.
- Pracowałam z Edwardem Miszczakiem przez 17 lat, więc to był długi związek. Było dla nas szokiem, że odszedł i że odszedł do Polsatu. Nikt się nie spodziewał takiej decyzji. Obserwuję to, co robi, jakie kroki podejmuje, myślę, że to jest spec od telewizji i czekam na to, co pokaże w Polsacie. Przyznam też szczerze, że jak patrzę na zdjęcia, na których jest z dziennikarzami innej stacji, to czasami troszkę boli i jest przykro - wyznała Wellman.
Dorota została też zapytana o możliwość „podkradania” gwiazd TVN przez byłego dyrektora programowego stacji. Dziennikarka, która swego czasu sama zamieniła „PnŚ” na „DDTVN”, uważa, że Miszczak z pewnością „będzie podejmował takie próby”. Zauważyła jednak, że Polsat nie może narzekać na brak mocnych nazwisk.
- Myślę, że każdy tak robi i pewnie on też będzie podejmował takie próby. Czy one będą udane, czy nie to zależy, jaką ma koncepcję programową w Polsacie. Proszę też pamiętać, że w Polsacie jest też dużo wspaniałych osób, które mogą być w inny, zaskakujący sposób wykorzystane przez Edwarda Miszczaka do nowych programów. To nie jest telewizja tworzona od początku, to telewizja, która ma już swoje gwiazdy i to właśnie je będzie chciał promować - powiedziała.
Wellman obawia się zwolnienia po odejściu Miszczaka? „Mam 61 lat i to jest naprawdę sporo”
Na koniec Fakt zapytał też prezenterkę, czy po odejściu wieloletniego szefa obawia się o swoją pracę. Pewna siebie gwiazda nie lęka się jednak zwolnienia i zapewnia, że poradzi sobie w każdych okolicznościach.
- Mam 61 lat i to jest naprawdę sporo, ale sobie poradzę, bo jestem wesołą kulką toczącą się po drodze życia, która bardzo wiele potrafi robić - podsumowała rozbawiona.
Dziennikarka jest jedną z najbardziej lubianych prowadzących „Dzień Dobry TVN”. Silna pozycja w stacji sprawiła, że została też gospodynią nowego programu „Kto to wie?”. Wydaje się więc, że Dorota Wellman jeszcze na długo pozostanie jedną z twarzy TVN.