W trumnie na ślub. Nowa moda wśród nowożeńców? [WIDEO]
W sieci pojawiło się nagranie ze ślubu, na którym pan młody wyszedł z trumny przed ołtarz. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowego trendu?

Trumna raczej kojarzy się z pogrzebem. Na jednym ze ślubów postanowiono wykorzystać ją jednak w nieco mniej oczywisty sposób. Pan młody został wniesiony w trumnie pod sam ołtarz. Czy niebawem tak będą wyglądały uroczystości ślubne?
Pan młody wszedł na ślub w trumnie
Branża ślubna i weselna rozrasta się z roku na rok. Nowożeńcy zamiast nudnego, przewidywalnego ślubu rodem z typowej komedii romantycznej, coraz częściej decydują się na bardziej ekstrawaganckie formy tej uroczystości.
Na TikToku pojawiło się nagranie ze ślubu, na który pan młody przybył w trumnie. Mężczyzna został wniesiony przez gości i zaniesiony pod sam ołtarz. Użytkownik tobz88, który zamieścił wideo, opisał je w następujący sposób:
Powiedz mi, że lubisz dramatyczne wejścia, nie mówiąc mi o tym.
Oto jak wyglądało przybycie pana młodego.
Na samym początku nagrania pada hasło wyjaśniające kontekst zaistniałej sytuacji.
Czy to pogrzeb? Nie, oto w jaki sposób mój przyjaciel postanowił udać się do ołtarza.
Wideo wywołało różne reakcje. Od potępienia pomysłodawcy, przez próbę symbolicznego wyjaśnienia zdarzenia, po uznanie internautów. Nie zabrakło też żartobliwych wypowiedzi.
Czy ktoś jeszcze spodziewał się, że panna młoda wyskoczy w pełnej sukni ślubnej? Czy tylko ja?
Mój rozwód.
Czuję głębokie obrzydzenie. Odeszłabym od niego od razu.
Co do diabła...
Oni wszyscy są tak bardzo zażenowani. Ja też bym była. Bez urazy.
Widzę to podczas ślubu gothów ślub, ale tutaj nie było to nawet przyzwoicie wykonane.
Czy on próbuje powiedzieć, że jego życie właśnie się skończyło?
Powiedz, że nie chcesz się żenić, nie mówiąc mi o tym...
Nie wiem, dla mnie to prozenie się o pecha i urzeczywistnienie go. Chyba jestem zbyt latynoska na tego typu rzeczy.
Jedynym wyjaśnieniem jest to, że życie jego nie było warte, dopóki mnie nie spotkał.
CO??
Mam wiele pytań i żadnych odpowiedzi.
Jestem zażenowana.
Właściwie myślę, że to trochę urocze Interpretuję to jako "Byłem martwy, zanim cię poznałem" lub "moje życie tak naprawdę nie zaczęło się, dopóki cię nie spotkałem".
To byłoby fajne na wesele gothów.
Fakt, że musieli kupić po to trumnę… gdzie teraz będą ją trzymać?
Jeśli on może to zrobić, to ja też mogę. To zajebiste. Czekałam na gotycką pannę młodą, nie na pana młodego.
XD To tak, jak kiedy ludzie mówią, że jak się żenisz, to już koniec. Wznieśli to powiedzenie na inny poziom. Ikona!
Zdecydowanie... innaczej! Ale nie, dziękuję. To atak paniki, który czeka, żeby przyjść.
Był martwy, a teraz ŻYJE. To pozytywne, co nie?!
Dlaczego?
Jeśli mój ślub nie będzie tak wyglądał, zostawię go/ją przy ołtarzu.
Dzięki za pomysł.
Jak widać, opinie o przyjściu na ślub w trumnie są bardzo zróżnicowane. Nie brakuje komentarzy chwalących inwencję pana młodego. Czy to oznacza, że niebawem zacznie się nowy trend? Niewykluczone, że prędzej czy później jakaś para zdecyduje się na tego typu rozwiązanie ślubne. Trudno jednak zakładać, że trumna wyprze bardziej tradycyjne środki lokomocji.
RadioZET.pl/TikTok