Obserwuj w Google News

W sieci krąży paskudna reklama z Magdaleną Zawadzką. Oburzona aktorka zabrała głos

2 min. czytania
21.11.2023 18:02
Zareaguj Reakcja

Magdalena Zawadzka padła ofiarą oszustwa. Legendarna aktorka, gwiazda "Pana Wołodyjowskiego, została ukazana na wózku i reklamowała cudowny specyfik mający pomóc osobom po udarze. Gwiazda definitywnie odcięła się od krążącej w sieci reklamy. Jej wizerunek wykorzystano bezprawnie. 

Magdalena Zawadzka padła ofiarą oszustwa
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

Magdalena Zawadzka, legenda teatru i niezapomniana Baśka z "Pana Wołodyjowskiego", wciąż aktywne uczestniczy w życiu publicznym. Wdowa po Gustawie Holoubku i teściowa Magdaleny Różczki chętnie udziela wywiadów oraz pojawia się w śniadaniówkach. Jest także aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. Dla swojego pokolenia 79-latka uchodzi za wzór klasy i ma wielu wielbicieli. Nic dziwnego, że ktoś postanowił podstępnie wykorzystać jej wizerunek do reklamy skierowanej do osób w podeszłym wieku. 

Redakcja poleca

Magdalena Zawadzka padła ofiarą oszustwa 

Jakiś czas temu w Internecie pojawiła się reklama pewnego specyfiku dla osób po udarze, który rzekomo miała polecać Magdalena Zawadzka. Wizerunek aktorki został użyty w wyjątkowo paskudny sposób. Ktoś dokleił twarz aktorki do ciała osoby na wózku, sugerując, że jest to właśnie słynna gwiazda "Pana Wołodyjowskiego". - Postać siedząca  na wózku inwalidzkim przykryta zgrzebnym kocykiem miała moją twarz. To wstrętny fotomontaż - powiedziała aktorka w rozmowie ze Złotą Sceną.

Magdalena Zawadzka zamieściła na Facebooku oświadczenie sprawie reklamy. Podkreśliła w nim, że nie ma nic wspólnego z promowanym pseudolekiem, a jej wizerunek zostało bezprawnie wykorzystane przez internetowych oszustów. 79-latka podkreśliła, że jest przerażona skalą żerowania na ludzkim nieszczęściu i naiwności. Scam ponoć już usunięto, lecz aktorka obawia się, że ktoś ze starszych osób mógł niestety już dać zarobić wyłudzaczom. 

Musieli to zobaczyć, bo od razu usunęli tę reklamę. Jednak mogli naciągnąć sporo ludzi na niby lekarstwo i nieźle na tym zarobili. Dowiedziałam się, że nie jestem jedyną ofiarą. Do podobnych oszustw użyli twarzy i nazwisk wybitnych profesorów z dziedziny medycyny. Od tego momentu stałam się bardzo czujna przeglądając moje konta w Internecie - skomentowała Magdalena Zawadzka. 

Oszuści wykorzystują wizerunki gwiazd do reklam psuedoleków i gier 

Niestety proceder od lat przybiera na sile. Z podobnym problemem regularne zmagają się popularni celebryci m.in. Małgorzata Rozenek, Dorota Wellman, Magda Gessler, Kinga Rusin, Małgorzata Socha czy Dorota Szelągowska. Ich wizerunki i dane personalne najczęściej są wykorzystywane w podejrzanych reklamach środków odchudzających. Gros znanych osób jest wplątywana również do nielegalnych reklam kryptowalut, gier i loterii pieniężnych. W takim kontekście obsadzono m.in. Marcina Prokopa i Kubę Wojewódzkiego. Głośno było także o fałszywym spocie z wizerunkiem Agnieszki Chylińskiej. Piosenkarka miała zachęcać do udziału w grze, w której za prawidłową odpowiedź pierwszym 300 osobom miała rozdać po 5 tys. złotych. Artystka szybko zareagowała, lecz wielu fanów przyznało, że kliknęło w krążący po sieci scam. 

Nie przegap
Największe seksbomby PRL-u. O wielu z nich dzisiaj zapomniano
11 Zobacz galerię
fot. screen/Facebook Demony seksu i Seksbomby PRL-u+ AF Archive/Mary Evans Picture Library/East News