Taraszkiewicz broni Rzeźniczaka: „Kubie to ty możesz buty czyścić”
Ewelina Taraszkiewicz musiała stanąć w obronie swojego byłego partnera, Jakuba Rzeźniczaka – wszystko przez skandal wywołany przez Antka Królikowskiego. Na profilu aktora zostały opublikowane prywatne nagrania przedstawiające płaczącą Joannę Opozdę, a on sam padł ofiarą ogromnego hejtu – internauci porównali go nawet do Rzeźniczaka. Na taki obrót spraw nie zgodziła się matka córki zawodnika Wisły Płock. „Nigdy by czegoś takiego nie zrobił – broniła jak lwica swojego eks.

Antek Królikowski i Joanna Opozda po rozstaniu spowodowanym zdradą aktora nie mają zbyt dobrych relacji. Zwaśnieni eksmałżonkowie prowadzą medialną wojnę, oskarżając się wzajemnie o przeróżne przewinienia. Tym razem czara goryczy się przelała – syn Pawła Królikowskiego przechodzi kolejny kryzys wizerunkowy po tym, jak na jego profilu pojawił się kontrowersyjny wpis. Teraz w sprawę zamieszany został Jakub Rzeźniczak.
Zobacz także: Antek Królikowski będzie miał problemy? Prawniczka wyjaśnia
Antek Królikowski wywołał kolejny skandal. Internauci porównują go do Rzeźniczaka
Na udostępnionych nagraniach widać zalaną łzami Joannę Opozdę, która przemawia do swojego nienarodzonego synka Vincenta. Do wpisu dodany został również nieprzyjemny opis.
Cała prawda o mojej chorej psychicznie byłej żonie. Prowadziła pamiętnik dla naszego syna, bo uważała, że może umrzeć. Takich zdjęć i filmów mam całą masę. Przez 9 miesięcy dostawałem takie zdjęcia. Codziennie mnie wyzywała, ciągle chciała, żebym spędzał z nią czas
– można było przeczytać na instagramowym profilu Antka Królikowskiego.
Aktor spotkał się z nieprzychylnymi komentarzami i szybko usunął publikację, a następnie próbował wyjaśnić, że nie ma nic wspólnego z bulwersującym postem, a odpowiedzialność ponosić ma tajemniczy haker. Wyjaśnienia nie uspokoiły internautów, którzy nie zostawili na nim suchej nitki. Porównali go Jakuba Rzeźniczaka, który również słynie z porzucania partnerek i dzieci. Nie spodobało się to jednej z byłych ukochanych piłkarza.
Ewelina Taraszkiewicz broni Jakuba Rzeźniczaka. Już się lubią?
Ewelina Taraszkiewicz jeszcze niedawno walczyła z Rzeźniczakiem o alimenty, jednak tym razem postanowiła stanąć w obronie zawodnika Wisły Płock. Nie mogła pogodzić się z porównaniem ojca jej dziecka do Antka Królikowskiego.
Nie wierzę w to, co zobaczyłam. Porównują cię do Kuby, ale Kubie to ty możesz buty czyścić. Nigdy by czegoś takiego nie zrobił, mimo nie najlepszych stosunków, a na dziecko też płaci
– odpisała internautom na Instagramie.
Jej komentarz zapoczątkował mało przyjemną wymianę zdań. Ewelinie wytknięto bronienie mężczyzny, który okrutnie ją potraktował.
Przecież Rzeźniczak pisał na swoim profilu, że była Pani prostytutką i tak się poznaliście. Też niby konto zhakowane. Wiemy, że nie. Więc nie jest lepszy, ale dokładnie taki sam – zostawili kobiety w ciąży i romansowali na boku
– zwrócił się do Taraszkiewicz jeden z obserwatorów.
Celebrytka wyjaśniła, że to nie jej były partner, a jego obecna żona, Paulina Nowicka użyła wobec niej obraźliwych słów, zapewniła także, że zgłosiła to odpowiednim służbom.
Ja nikogo nie bronię, a odnoszę się do tego, co zobaczyliśmy wszyscy i takich rzeczy nigdy nie robił, a mógłby. A sprawa pomówienia mnie jest już w toku. Pozdrawiam
– zakończyła temat Ewelina Taraszkiewicz.
Czyżby jej stosunki z Jakubem Rzeźniczakiem uległy ociepleniu?
Zdrady, kłamstwa i publiczne pranie brudów. Te gwiazdy rozstały się w 2022 roku
