Sylwia Peretti sprzedaje auto, którym jeździł też Patryk Peretti. Jest cena
Sylwia Peretti zdecydowała się na sprzedaż sportowego BMW, które pieszczotliwie nazywała "Lucyferem". Wiadomo, że autem tym jeździł także jej syn, Patryk. Samochód wart jest 1,2 mln złotych, ale gwiazda "Królowych życia" chce sprzedać go za połowę tej kwoty.
Sylwia Peretti nigdy nie kryła, że ma słabość do sportowych samochodów i dużych prędkości. Tę pasję podzielał jej syn, Patryk, który w połowie lipca zginął w wypadku samochodowym na ulicach Krakowa. Mniej więcej miesiąc po tym w sieci pojawiło się ogłoszenie o możliwości wynajmu długoterminowego auta należącego do "królowej życia". Słynny "Lucyfer", którym Peretti chwaliła się na Instagramie, mógł być wynajęty z opcją wykupu za 130 tysięcy złotych. Teraz oferta uległa zmianie i maszyna czeka na kupca.
Sylwia Peretti sprzedaje "Lucyfera". Chce połowy wartości auta
Jak informuje "Fakt", Sylwia Peretti już wcześniej rozważała sprzedaż niebieskiego BMW. Chciała to zrobić po trzech latach użytkowania. I właśnie tyle jest już w posiadaniu tego samochodu, stąd pojawienie się ogłoszenia nie zaskakuje. Jednak sporym zaskoczeniem może być kwota, jakiej gwiazda " Królowych życia" oczekuje za swoją ulubioną maszynę.
"BMW M8 Idealny stan — jedyny taki egzemplarz, wielu osobom bardzo dobrze znany" - czytamy w ogłoszeniu. — To jest auto Sylwii, już jakiś czas temu mówiła, że po trzech latach będzie chciała zmienić auto i ten moment właśnie nadszedł. Patryk jeździł nim sporadycznie, czasami zdarzyło się, że pożyczył od mamy, ale był dorosły i zarabiał i sam kupił swoje auto — powiedział w rozmowie z "Faktem" menadżer gwiazdy, Adam Zajkowski.
Wcześniej auto można było wynająć, ale wygląda na to, że nikt nie był tą ofertą zainteresowany. Teraz na stronie z ogłoszeniami widnieje już odmienna propozycja, a z podanej kwoty można wnioskować, że celebrytce zależy na szybkiej sprzedaży "Lucyfera".
Auto Sylwii Peretti idzie na sprzedaż. Cena zaskakuje
Auto Sywlii Peretti warte jest 1,2 mln złotych, jednak gwiazda chce je sprzedać za niemal połowę tej kwoty, czyli 616 tysięcy złotych. "Już fabryczna wersja tego samochodu jest niezwykle szybka — ma 625 KM, do pierwszej setki przyspiesza w niecałe cztery sekundy. Natomiast nasze BMW M8 zostało wzmocnione do aż 825 KM, co pozwala rozpędzić się do 100 km/h w... 2,6 sekundy. Samochód ma charakterystyczny wygląd — malowanie i karbonowe dodatki" - czytamy w ogłoszeniu.
Być może teraz Sylwia Peretti znajdzie nabywcę swojego ulubionego auta. Celebrytka, która dawniej uwielbiała szybką jazdę, już od pewnego czasu inaczej patrzyła na takie "zabawy". Wiedząc, że jej syn podziela miłość do szybkich aut, mówiła w wywiadach, że jest tym zaniepokojona. "Mój młody ma jedną dużą wadę, że zamiast jechać faktycznie na tor się wybawić, to niestety śmiga po mieście, robi to, co ja kiedyś. I to jest za**biście głupie, bo mi prawko zabrali przy 98 punktach" - mówiła Peretti na jednym z nagrań, które krąży w sieci.
Źródło: Radio ZET/Fakt
- Maria Czubaszek sprzedawała butelki, żeby przeżyć. "Koszmar śmierci głodowej"
- Gwiazdy TVP walczą o zmiany w umowach. „Wynagrodzenie nawet po zwolnieniu”
- Polański upił i zgwałcił nastolatkę? Reżyser zaprzecza nowemu oskarżeniu
Gwiazdy skazane za ohydne przestępstwa. Nie wszystkie trafiły za kratki [GALERIA]
Tu się dzieje
