Rubaszny Rafał Maślak bawi się zabawką dzieci. Żona aż popukała się w czoło
Rafał Maślak dzieli się z fanami życiem prywatnym, publikując zabawne nagrania prezentujące rodzinne chwile. Ostatnio Mistera Polski zaskoczyła piosenka odegrana przez dziecięcą zabawkę. Żona Rafała nie wydawała się podzielać rubasznego poczucia humoru męża.

Rafał Maślak rozpoczął karierę w mediach, zostając Misterem Polski. Nieoczekiwanie konkurs piękności dla panów zyskał w naszym kraju na popularności, a Maślak wykorzystał swoje 5 minut, udzielając się w mediach społecznościowych i biorąc udział w szeregu programów dla celebrytów takich jak „ Taniec z Gwiazdami” czy „ Agent - Gwiazdy”. Niedawno dołączył także do obsady serialu „ Barwy szczęścia”.
Najwięcej emocji wzbudzają jednak relacje Rafała z życia rodzinnego, które celebryta publikuje na swoim Instagramie i kanale You Tube Maksymalny Tata. Ostatnio celebryta dał się zaskoczyć piosence, którą usłyszał podczas zabawy z dziećmi. Maślak podzielił się utworem z fanami, dopatrując się w nim treści nieprzeznaczonej dla jego nieletnich pociech.
Rafał Maślak dopatruje się dwuznaczności w piosence dla dzieci
Celebryta opublikował w sieci nagranie, na którym słychać fragment utworu, który wzbudził jego wątpliwości. W odsłuchaniu piosenki Rafałowi towarzyszyła jego żona, Kamila.
Załaduj mnie, raz, dwa, trzy. W dzień i w noc praca wre
- „śpiewała” zabawkowa ciężarówka.
Maślak był wyraźnie zszokowany tekstem dziecięcej piosenki i skonfundowany spoglądał na małżonkę.
To są zabawki dla dzieci?
- podpisał nagranie, a po chwili wybuchnął gromkim śmiechem.
Do śmiechu nie było jednak Kamili, która popatrzyła na męża z politowaniem i popukała się w czoło. Czyżby w powiedzeniu, że faceci są jak dzieci, była odrobina prawdy?