Oceń
Tomasz i Justyna poznali się na planie 9. edycji programu "Rolnik szuka żony". 32-latka z Chorzowa niemal od razu wpadła w oko 49-letniemu gospodarzowi z Mogilna, co zauważyły nawet jej konkurentki - Kasia i ciężarna Klaudia. Znajomość potoczyła się lawinowo. W finale Tomek i Justyna potwierdzili związek, a rolnik nie ukrywał, że chciałby wkrótce oświadczyć się swojej wybrance.
Rolnik szuka żony 9: Tomasz ma problemy przez byłą żonę?
Tomasz od początku nie ukrywa, że jest mężczyzną po przejściach. Jego małżeństwo rozpadło się po siedmiu latach i od tamtej pory rolnik ma ograniczone relacje z dziećmi. Była żona ma mu utrudniać kontakt z dwiema córkami, które rolnik, zgodnie z postanowieniem sądu, ma prawo widywać co dwa tygodnie. Tomek czuje się bezsilny, w dodatku konflikt komplikuje mu sprawy z Justyną.
- Po "Rolniku" uaktywniła się była żona Tomka i zaczęła robić trudności w kontaktach z córkami. Starała się też zdyskredytować byłego męża w oczach Justyny - wyznała "Plejadzie" osoba z produkcji TVP.
Tomek ma robić wszystko, by jego trudna przeszłość nie wpływała na relacje z Justyną. Kocha ją i jest zdecydowany spędzić z nią resztę życia, ale stare problemy wciąż nie dają o sobie zapomnieć. Podobno Justyna znosi całą sytuację z wielkim trudem. Sama jest po przejściach, ma 9-letniego syna i szuka spokojnego związku. Za nic nie chciałaby pakować się w kolejne życiowe zawirowania.
Niewykluczone, że konflikt Tomasza z byłą żoną jest powodem, dla którego Justyna jeszcze nie przeprowadziła się do rolnika na wieś. Para na razie nie chce komentować sprawy.
Norbi nowym prowadzącym "Rolnik szuka żony"? W TVP huczy od plotek
Oceń artykuł