Robert De Niro w żałobie. Nie żyje 19-letni wnuk aktora
W poniedziałek światowe media obiegła przykra informacja. Robert De Niro pożegnał swojego 19-letniego wnuka, który zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. O śmierci nastolatka poinformowała córka aktora.
Robert De Niro jest w żałobie. W poniedziałek na instagramowym profilu córki legendarnego aktora pojawiła się informacja o śmierci jego 19-letniego wnuka Leandra De Niro Rodrigueza.
Nie żyje wnuk Roberta De Niro. Leandro De Niro Rodriguez miał 19 lat
Drena De Niro pożegnała syna w poruszającym wpisie.
-Mój piękny, słodki anioł. Od kiedy poczułam Cię w brzuchu, pokochałam cię tak, że nie wyrażę tego słowami. Byłeś moją radością, moim sercem, czymś tak czystym i prawdziwym w moim życiu. Chciałabym być teraz przy tobie. Nie wiem, jak będę żyć bez Ciebie, ale spróbuję. Będę dzielić się miłością i światłem, które mi dałeś, czyniąc mnie twoją mamą. Byłeś tak mocno kochany i doceniany. Chciałabym, aby ta miłość Cię uratowała – czytamy we wpisie córki De Niro.
Przyczyna i dokładna data śmierci 19-latka nie są znane. Pod wpisem najstarszej przybranej córki De Niro pojawiło się mnóstwo komentarzy z kondolencjami dla rodziny. Leandro, wzorem swojego 79-letniego dziadka i matki, chciał zająć się aktorstwem. Chłopak wystąpił m.in. w „Narodzinach gwiazdy”, „Cabaret Maxime” czy filmie „The Collection”.
RadioZET.pl/tvn24.pl
Tu się dzieje
