Oceń
Piotr Gąsowski ostatnimi czasy słynie ze swoich zagranicznych wojaży. Niestety znowu miał niemiłą przygodę na trasie.
Piotr Gąsowski okradziony na wakacjach?
Były prowadzący "Twoja twarz brzmi znajomo" od jakiegoś czasu zabawia swoich fanów w mediach społecznościowych różnego rodzaju przygodami podczas zagranicznych podróży. Niedawno znowu odwiedził Florydę, skąd blisko było do karaibskiego kraju Trynidad i Tobago. Co czekało tam Gąsowskiego?
Gąsowski, któremu coraz bliżej do Phileasa Fogga - bohatera powieści Julesa Verne'a "W 80 dni dookoła świata", nie podróżuje sam. Jest z nim jego wierny druh Maciej Truskolaski. Panowie wybrali się do karaibskiego raju, by pokazać fanom aktora, jak wyglądają wyspy Trynidad i Tobago. Po wynajęciu samochodu Gąsowskiemu i Truskolaskiemu przytrafiła się niemiła niespodzianka - złapali gumę. Zatrzymali auto na poboczu i próbowali coś z tym fantem zrobić.
Wówczas z naprzeciwka dość szybko nadjechał duży samochód, którego kierowca zaczął trąbić na prodróżników. Nagrywający całe zdarzenie na swojego Instagrama Gąsowski zdenerwował się nie na żarty. Rzucił w kierunku samochodu wiązankę przekleństw, których pozazdrościłbym mu sam Testoviron.
Ty debilu ty ku*wa, ty idioto pi*rdolony. Ku*wa mać… ja pierdzielę. Przepraszam państwa, kretyn pi*przony. Jezus Maria. Widzieliście to na własne oczy, przepraszamy za przekleństwa.
Wideo trafiło na Story aktora, który wcześniej zapytał swoich odbiorców w ankiecie, czy nagranie z przekleństwami jest przez nich akceptowane. Postanowił jednak nie dodawać tego materiału do wyróżnionych relacji. Na szczęście fortuna szybko się uśmiechnęła do Gąsowskiego. Kolejny kierowca postanowił pomóc obu awanturnikom. Okazało się, że do wymiany były dwie opony.
Piotr Gąsowski o tańcu calypso
Koniec końców koła zostały wymienione, a Gąsowski i Truskolaski mogli zwiedzać Trynidad i Tobago dalej, pokazując między innymi piękne plaże, na których nie doświadcza się zmory Bałtyku - parawanów. Pochwalili się też nauką tańca calypso, który jak zauważył gwiazdor Polsatu, polega na tym, że "dziewczyny ocierają się wypiętymi pupami o przód faceta".
Jakie jeszcze przygody pokaże nam Piotr Gąsowski? Przekonamy się wkrótce!
RadioZET.pl/Instagram
Oceń artykuł
