Paulina Smaszcz zaczyna kolejną wojnę. "Rasowa plotkara"
Paulina Smaszcz nie próżnuje – „kobieta petarda” postanowiła wdać się w następny medialny konflikt. Tym razem zaatakowała byłą szefową PR Anny Lewandowskiej. Padły mocne słowa i groźba włączenia do kłótni prawników. „Jej sposób komunikacji jest jak dziki koń” – możemy przeczytać.

Paulina Smaszcz nie bez powodu określa się mianem „kobiety-petardy”. Dziennikarka w ostatnim czasie wiele razy wybuchła – najpierw z powodu nowej relacji jej byłego męża, Macieja Kurzajewskiego z Katarzyną Cichopek, następnie wdając się w awanturę z Izabelą Janachowską, którą oskarżyła o „strzelenie sobie dzidziusia” z milionerem.
Zobacz także: Paulina Smaszcz atakuje Pavlović i Janachowską. "Strzeliła sobie z nim dzidziusia, rozbiła rodzinę"
Paulina Smaszcz ostro o Barbarze Krysztofczyk: „Za kogo się pani uważa?”
Kolejną osobą, która naraziła się Smaszcz, jest Barbara Krysztofczyk, CEO agencji Krystal Point i była szefowa sztabu PR m.in. Anny Lewandowskiej. Byłą żonę Kurzajewskiego z równowagi wyprowadziły słowa ekspertki, jakie padły podczas jednego z ostatnich wywiadów.
Jej sposób komunikacji jest jak dziki koń, który urwał się z lejców i biega gdzieś po polach medialnego absurdu, wywijając niezgrabnie kopytami we wszystkich możliwych kierunkach. Z boku wygląda to po prostu desperacko
– powiedziała o „kobiecie-petardzie” w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
SPEŁNIAMY MARZENIA W RADIU ZET. WYŚLIJ ZGŁOSZENIE
Krysztofczyk nie musiała długo czekać na reakcję dziennikarki.
Szanowna Pani, nie zna mnie pani i moich osiągnięć. Napisała pani o mnie obrzydliwy komentarz jako czytelniczka portali plotkarskich. To panią przekreśla jako eksperta. Powinna pani poznać prawdę, a nie czytać plotki jak rasowa plotkara. Skontaktuje się z panią moja kancelaria
– napisała zdenerwowana Smaszcz na platformie LinkedIn.
- Niestety sianie nienawiści i kłamstw wobec mnie w biznesie nie uchodzi nikomu na sucho. Nie wiem, za kogo się pani uważa, niszcząc inną kobietę, która znajduje się w kryzysie zdrowotnym i życiowym. Czy ma pani satysfakcję, wylewając na mnie wiadro pomyj? – zaapelowała do ekspertki.
Dalsza wymiana zdań między zwaśnionymi celebrytkami doprowadziła do nazwania Barbary Krysztofczyk hipokrytką, której pasją jest „wylewanie pomyj na inne kobiety”.
Myślicie, że to początek kolejnej medialnej batalii z udziałem Pauliny Smaszcz?
RadioZet.pl/Wirtualne Media
Gwiazdy, które udzielają się charytatywnie i akcje, które wsparły [GALERIA]
