Paulina Smaszcz wbija szpilę Maciejowi Kurzajewskiemu? „Żałuję tylko jednego”
Paulina Smaszcz udostępniła w sieci post, który mógł być szpilą wbitą subtelnie w Macieja Kurzajewskiego. „Kobieta-petarda” ponownie rozgrzała internet do czerwoności i poinformowała, że w życiu żałuje tylko jednego...
Paulina Smaszcz ostatnio rzadziej wypowiadała się na temat byłego męża. „Kobieta-petarda” była najwyraźniej zajęta konfliktem z Laurą Breszką. W tym samym czasie Maciej Kurzajewski dał się podłączyć pod symulator porodu i jęczał z bólu w „ Pytaniu na Śniadanie”. Wszystkiemu przyglądała się Katarzyna Cichopek, lecz akcja porodowa prezentera TVP nie umknęła też uwadze jego byłej partnerki. Smaszcz nie byłaby sobą, gdyby nie skomentowała poczynań Kurzajewskiego.
- Mężczyźni powinni podziwiać kobiety nie tylko w trakcie ciąży i przy narodzinach dziecka, lecz także przez całe życie, kiedy kobieta dba o rodzinę, cały dom, rezygnuje ze swoich planów i marzeń, bo wie, że dzieci są najważniejsze, bo to my dorośli sprowadziliśmy je na świat - powiedziała w rozmowie z Plotkiem, dając znać, że popisy byłego męża nie robią na niej większego wrażenia. Teraz ponownie zamieściła w sieci wymowny wpis.
Paulina Smaszcz uderza w Macieja Kurzajewskiego? Wymowny post „kobiety-petardy”
Na Instagramie gwiazdy znalazła się pewna grafika, a Smaszcz podzieliła się z obserwatorami „złotymi myślami” dotyczącymi relacji międzyludzkich. Obserwatorzy polskiego show-biznesu dopatrzyli się w pełnych żalu słowach aluzji do jej związku z Kurzajewskim.
- Żałuję tylko jednego w swoim życiu, że dawałem zbyt wiele szans osobom, które nie były warte nawet jednej - można było przeczytać na relacji „kobiety-petardy”.
Udostępniony post Smaszcz opatrzyła jedynie wymownym „oj tak” i zapłakaną emoji. Wydaje się więc, że jej konflikt z byłym mężem pozostaje wciąż żywy. W polepszeniu relacji celebrytów nie pomogły nawet narodziny wnuczki. Wręcz przeciwnie - kiedy Kurzajewski kompletował wyprawkę dla dziewczynki, został ostro skrytykowany przez Smaszcz.
Gwiazdor Telewizji Polskiej wydaje się jednak nie przejmować krytyką byłej żony. Niedawno był widziany na evencie marki zabawek dla dzieci, podczas którego udzielił wywiadu i opowiedział o roli dziadka. Wcześniej internauci zmiażdżyli podarunek dla wnuczki, który przygotowała „babcia-petarda”. Czy Kurzajewskiemu udało się dorwać lepszy prezent?
Tu się dzieje
