Oceń
Paulina Smaszcz początkowo pracowała jako hostessa i modelka. Potem udało jej się nawiązać współpracę z TVP. Pracowała m.in. jako prowadząca w TVN Style program „Mamo, to ja” czy też „Pytanie na śniadanie” w TVP. Na koncie ma też zatrudnienie w firmach Microsoft czy Canal Plus.
W sieci pojawiło się nagranie z 1999 roku, kiedy to miało miejsce otwarcie pierwszego polskiego kanału sportowego Wizja Sport. Paulina Smaszcz była związana nie tylko z tą stacją, ale też z Wizją TV i Naszą TV. Dziś wideo, na którym dziennikarka próbuje okiełznać byka, jest nie lada smaczkiem.
Zobacz także: Paulina Smaszcz zapozowała bez stanika. Fani przemówili jednym głosem
Paulina Smaszcz próbuje okiełznać byka
Paulina Smaszcz wraz z kamerami pojawiła się w centrum Warszawy, gdzie świętowano otwarcie Wizji Sport. Każdy chętny mógł spróbować swoich sił. Pewna siebie młoda dziennikarka również wskoczyła na elektryczne zwierzę.
- Któż z nas, oglądając westerny, nie marzył, by zostać kowbojem i jeździć na pięknym koniu w kowbojskim kapeluszu? Ale my dzisiaj mamy dla państwa jazdę na elektrycznym byku. To wcale nie jest takie proste, wręcz przeciwnie, Trzeba się bardzo zmagać z tym bykiem, żeby utrzymać się choć przez chwilę. Może i ja spróbuję? - wprowadziła nas w klimat kobieta-petarda.
- Obiecałam dzisiaj wszystkim, że spróbuję jazdy na elektrycznym byku. Takie są zadania sportowca: musi ryzykować, więc ja spróbuję dzisiaj tego byka dosiąść - mówiła Paulina Smaszcz przed kamerami.
Niestety, Paulina Smaszcz nie odniosła zwycięstwa w tej dość nierównej walce. Dziennikarce udało się utrzymać na grzbiecie zwierzęcia, ale niedługo później runęła jak długa na dmuchane bandy. Trzeba przyznać, że robiła, co mogła, a swoim wynikiem na pewno wywołała zazdrość u kilku osób.
- Proszę państwa, to nie jest dla mnie. Ja już spróbowałam, dziękuję – powiedziała wyraźnie zmęczona walką Paulina Smaszcz.
11 gwiazd i skandale, które zmieniły bieg ich kariery [GALERIA]

Oceń artykuł