Partnerka Królikowskiego skomentowała jego zatrzymanie. "Je**ć kapusi"
Antek Królikowski został zatrzymany w weekend przez policję, która przebadała go narkotestem. Okazało się, że aktor był pod wpływem marihuany. Królikowski odniósł się do sprawy w specjalnym oświadczeniu. Teraz skandal skomentowała partnerka gwiazdora, Izabela. Prawniczka nie przebierała w słowach, sugerując, że Antek padł ofiarą donosicieli.

W sobotę 18 lutego Antek Królikowski został zatrzymany przez policję i przebadany alkomatem. Urządzenie wykazało, że aktor jest trzeźwy, lecz wykonany przez funkcjonariuszy test narkotykowy potwierdził, że 34-latek jest pod wpływem środków odurzających. Po przesłuchaniu Antek Królikowski wydał oświadczenie, w którym szczegółowo wyjaśnił powody zatrzymania.
Skandal z Królikowskim odbił się szerokim echem w mediach. Zatrzymanie komentują celebryci i zaprzyjaźnione gwiazdy. Jedni ganią zachowanie aktora, inni bronią go, jak Maryla Rodowicz, która stwierdziła, że "marihuana powinna być zalegalizowana i nie byłoby problemu". Z kolei Joanna Opozda zamieściła wymowne nagranie, które zostało odczytane jako złośliwy komentarz na temat wpadki ojca Vincenta.
Izabela skomentowała aferę z Antkiem Królikowskim
Nieoczekiwanie swoje trzy grosze dorzuciła obecna ukochana Antka Królikowskiego, Izabela. Prawniczka zamieściła na Instastories obrazek kubka kawy i wymownie podpisała go: "Smacznej kawusi, je**ć kapusi". Najwyraźniej chciała zasugerować, że ktoś nasłał na Antka policję.
Kolejny post był w podobnym stylu. Widzimy w nim psa Izabeli siedzącego za kierownicą auta. Ujęcie wpatrzonego czujnie w dal pupila opatrzyła podpisem: "A Marysia nie ma uprawnień". Partnerka Antka wrzuciła też mema: "Sprawdzone źródło? Moja intuicja. Jak dotąd niezawodna".
Myślicie, że ktoś doniósł na Antka, który wsiadł za kółko, będąc pod wpływem - jak stwierdził - medycznej marihuany?
Policja zabrała Królikowskiemu prawo jazdy. Nowe informacje w sprawie aktora