Obserwuj w Google News

Wulgarny reżyser od afery z Dodą jest przyjacielem Edyty Górniak? Diva komentuje

2 min. czytania
06.06.2023 21:23
Zareaguj Reakcja

60. Festiwal Piosenki w Opolu zbliża się do nas wielkimi krokami. Tegoroczne przygotowania do występów nie obyły się jednak bez większych afer, z których najgłośniejsza stała się ta między Dodą a reżyserem TVP, który (jak donoszą media) jest ponoć dobrym kolegą… Edyty Górniak. Coś jest na rzeczy?

Instagram: @dodaqueen || Wojciech Olkusnik/East News|
fot. East News

Już w ten weekend odbędzie się 60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, a jubileuszowy koncert zaszczycą obecnością jedne z największych gwiazd rodzimej estrady. Tegoroczną opolską scenę podbije m.in. Doda, Izabela Trojanowska czy Maryla Rodowicz, a same przygotowania do wytwornego widowiska trwają w najlepsze już od kilku dobrych tygodni.

Doda została znieważona przez reżysera TVP

Od niecałej doby trwa za to awantura, którą zapoczątkował spór Dodą z wulgarnym reżyserem koncertów – Mikołajem Dobrowolskim, który zwyzywał piosenkarkę podczas nagrywek do festiwalowych wizualizacji. Roztrzęsiona artystka zrelacjonowała całą sytuację na swoim Instagramie, a sam  reżyser zdążył przeprosić 39-latkę za sprawą oficjalnego oświadczenia na stronie TVP.

Na tym jednak nie koniec, bo jak udało się ustalić Plotkowi, mężczyzna, który kazał Dodzie „wypier*alać” ze sceny, jest ponoć dobrym przyjacielem odwiecznej „rywalki” RabczewskiejEdyty Górniak, która także pojawi się na 60. edycji konkursu.

Mikołaj Dobrowolski blisko przyjaźni się z Edytą Górniak. Ogarnia jej występy w TVP. Pracował też przy preselekcjach do Eurowizji, gdy Edyta była jurorką. Ta sytuacja to była szansa dla Dody, żeby się na nim odegrać. Chodzi o to, że nie jest traktowana na równi z Edytą. Dopięła swego - – zdradza informator Plotka.
Redakcja poleca

Edyta Górniak przyjaźni się z reżyserem, który obraził Dodę? "Każdego z nich osobiście lubię w równym stopniu"

Na komentarz  „wielowiekowej” divy nie trzeba było czekać zbyt długo, bo kilka godzin po opublikowaniu artykułu Górniak odniosła się do "zarzutów" za pomocą swoich mediów społecznościowych.

Ludzie, czy ja dobrze to rozumiem…? Jeszcze nie ma mnie w Opolu, a już coś się dzieje z mojego powodu? Nie wszystkie problemy moich kolegów są z mojego powodu. Naprawdę! Mało wam się klika temat, że musicie pożyczyć moje nazwisko - – grzmiała Edyta, nie zaprzeczając swojej znajomości z Dobrowolskim.
PS. Szanuję współpracę ze wszystkimi reżyserami telewizyjnymi i każdego osobiście lubię w równym stopniu, lecz z żadnym z nich nie byłam nawet na herbacie. Ot takie to przyjaźnie. Proszę nie mylić z serdecznością - – skwitowała diva.

Myślicie, że coś jest na rzeczy? 

RadioZET.pl

doda-kontra-edyta-górniak-historia-konfliktu-gwiazd
12 Zobacz galerię
fot. TRICOLORS/East News, VIPHOTO/East News, Paweł Wodzyński/East News, Marek Hanyżewski/East News