Nie żyje starszy brat Madonny. Od wielu lat mieszkał na ulicy
Rodzina Madonny jest pogrążona w żałobie. Zmarł najstarszy brat królowej popu – Anthony Gerard Ciccone od lat cierpiał na chorobę alkoholową i zmagał się z kryzysem bezdomności. Odszedł w wieku 66 lat.

Madonna to jedna z najbardziej rozpoznawalnych piosenkarek na świecie. Gwiazda ma na swoim koncie wieloletni dorobek muzyczny i mimo wieku wciąż zaskakuje swoich fanów. Kontrowersyjna wokalistka budzi ogromne zainteresowanie mediów ze względu na liczne operacje plastyczne, jakim poddała się w ostatnich latach próbując uciec przed upływającym czasem. Mieszane uczucia wywoływała także jej relacja ze starszym bratem, który od lat nie miał dachu nad głową i walczył z uzależnieniem od alkoholu.
Zobacz także: Madonna rozstała się ze swoim 23-letnim kochankiem. Miłość trwała 5 miesięcy
Madonna budzi spore kontrowersje. Co wiadomo o jej życiu prywatnym?
O Madonnie obecnie głośno jest głównie ze względu na medialne związki z dużo młodszymi mężczyznami oraz kolejne próby zachowania młodego wyglądu za pomocą dobrodziejstw medycyny estetycznej. Królowa muzyki jest również bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a jej konto na Instagramie obserwuje obecnie prawie 19 milionów użytkowników. Celebrytka posiada też profil na TikToku, a jej szokujące nagrania budziły niedawno niepokój fanów.
Dwa lata temu media rozpisywały się na temat starszego brata Madonny, który od lat żyje na ulicy i zarabia na życie sprzedając puszki i butelki.
Moja siostra jest multimilionerką. Dlaczego więc mieszkam na ulicy? To mogło przydarzyć się każdemu
– mówił mężczyzna na łamach „Michigan Messenger”.
Opinia publiczna była podzielona – część internautów zarzuciła Madonnie bezduszność, inni z kolei zwracali uwagę na fakt, że piosenkarka wielokrotnie próbowała wyciągnąć brata ze szponów nałogu alkoholowego, finansując jego odwyki – niestety na próżno.
Nie żyje starszy brat Madonny. Mężczyzna zmagał się z nałogiem
Rodzinę Madonny spotkała tragedia – media obiegła informacja o śmierci Anthony'ego Gerarda Ciccone. Smutną wiadomość przekazał za pośrednictwem Instagrama szwagier artystki, Joe Henry.
Kochałem go i rozumiałem lepiej, niż czasami chciałem to przyznać. (...) Chcę myśleć, że Bóg, w którego wierzyła twoja błogosławiona matka (i moja) czeka, by cię przyjąć
– napisał na swoim profilu pogrążony w żałobie mężczyzna.
Anthony Ciccone zmarł w wieku 66 lat jako osoba bezdomna – mężczyzna od lat mieszkał na ulicach Michigan. Szczegóły jego odejścia nie są znane, a Madonna odmówiła komentarza na temat śmierci brata. Piosenkarka na razie wstrzymuje się przed aktywnością w mediach społecznościowych.
Bliskim i przyjaciołom Anthony'ego Gerarda Ciccone składamy najszczersze kondolencje.
RadioZet.pl/„Michigan Messenger”
Gwiazdy przed operacjami plastycznymi [ZDJĘCIA]
