Nick Sinckler wziął „ślub” ze swoim mężem w Polsce. Planują powiększyć rodzinę?
Popularność Nicka Sincklera wzrosła dzięki programowi „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Wokalista od kilku lat jest związany z Michałem Kubasiewiczem – panowie są już dla siebie mężami. Jak?

Nick Sinckler pochodzi z USA, ale wiele lat temu przyjechał do Polski i tu zadomowił się na dobre. Wokalista dał się poznać publiczności dzięki programowi „Fabryka gwiazd” czy "Śpiewajmy razem. All Together Now". Teraz Sinckler podbija scenę w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.
Zobacz też: Nagłe zmiany w jury „Twoja twarz brzmi znajomo”. Został zwolniony?
Nick Sinckler wziął z ukochanym ślub. Jak to wygląda w Polsce?
W Polsce pary jednopłciowe nie mogą jeszcze prawnie zawierać ślubów, jednak zakochani obchodzą ten problem podpisując odpowiednie akty u notariusza. Nie daje to im takich samych praw, jak małżeństwom heteroseksualnym, ale daje na przykład możliwość uzyskania informacji o stanie zdrowia partnera w szpitalu. Nick Sinckler z Michałem Kubusiewiczem zdecydowali, że podpisanie pełnomocnictwa notarialnego jest pewnym odpowiednikiem ślubu, dlatego zorganizowali z tej okazji wesele.
- Wzięliśmy drugi ślub tutaj, kiedy podpisywaliśmy nasze papiery, jakieś pełnomocnictwo, żeby nikt nie mógł się do nas doczepić. Na drugim ślubie było fantastycznie. Wiem, że ten moment nadejdzie, kiedy nasz ślub będzie w Polsce legalny. Miłość to miłość! - powiedział Sinckler w rozmowie z Pudelkiem.
Nick Sinckler planuje dzieci? Padło pytanie o adopcje
Sinckler i Kubusiewicz są ze sobą już ładnych parę lat – pierwszy ślub wzięli w 2017 roku. Padło więc pytanie o powiększenie rodziny. Czy panowie planują adopcję? Gwiazda „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” odpowiedziała szczerze Pudelkowi, że nie wie. Panowie na ten moment i tak mają wiele obowiązków – w końcu Sinckler rozkręca swoją karierę, a Kubusiewicz jest jego managerem. Jak łączą życie prywatne z zawodowym?
- Ja zawsze byłem ciekawy, jak to będzie. Oczywiście czasami jest trudno, żeby odseparować życie prywatne od zawodowego, ale udało nam się. W domu jest chill, relax, zen, mamy nasze psy, mamy przyjaciół i jest wszystko git. A w pracy - jesteśmy w pracy. On jest menadżerem, ja jestem artystą – wyznał Sinckler w rozmowie z tabloidem.
- To koniec „Twoja twarz brzmi znajomo”? Edward Miszczak podjął decyzję
- Cher zleciła uprowadzenie syna? Szokujące oskarżenia synowej gwiazdy
- T ak w „Gogglebox” mówili o Elżbiecie Romanowskiej. Wstyd, że nikt tego nie wyciął
Wpadki, które mogliśmy zobaczyć w TV. To wydarzyło się na wizji [GALERIA]
