Natasza Urbańska szczerze o związku z Józefowiczem. Wspomniała o rozwodzie
Natasza Urbańska udzieliła niezwykle szczerego wywiadu, w którym poruszyła temat swojego związku z Januszem Józefowiczem. Aktorka w pewnym momencie wspomniała o rozwodzie. Czy coś jest na rzeczy? Już kiedyś media poruszały temat kryzysu w małżeństwie artystów.

Janusz Józefowicz przez wiele lat był mężem Danuty, z którą miał dwójkę dzieci. Nieoczekiwanie zakochał się w 18 lat młodszej Nataszy Urbańskiej – ostatecznie para pobrała się w 2008 roku. Przez wiele lat małżeństwo przyjmowało kolejne ciosy, a krytykowano m.in. różnicę wieku czy też porzucenie rodziny przez Józefowicza. W pewnym momencie zaczęły pojawiać się doniesienia, że w nowym związku artysty nie dzieje się najlepiej.
Zobacz także: Była żona Krzysztofa Skiby wyjawiła prawdę. Lider Big Cyc oszukiwał Renatę Skibę
Natasza Urbańska ujawnia prawdę o związku z Januszem Józefowiczem
Natasza Urbańska zgodziła się na szczery wywiad z „Pudelkiem”. Mówiła m.in. o swojej nowej płycie i chwaliła męża, że ten jest jedną z nielicznych osób, które potrafią powiedzieć prawdę – EP-ka „Feeria” naprawdę spodobała się Januszowi Józefowiczowi. A jak wygląda codzienność w ich małżeństwie?
- Ważne jest to, co jest między nami i taka praca nad związkiem jest bardzo potrzebna, bo to jest 15 lat i z każdym kolejnym rokiem różne rzeczy się dzieją, bo przecież pracujemy też razem zawodowo. [...] I choć czasem mijamy się, nadal chcemy zawodowo ze sobą przebywać i, oprócz tego, że się kochamy, lubimy się. [...] Gdybym miała się przejmować krytyką i, gdybym miała robić tak, jak mi wszyscy radzą, to pewnie zupełnie inaczej by to wyglądało. [...] Mam mózg i widzę, co jest dla mnie ważne, a ten związek jest dla mnie bardzo cenny – mówiła Urbańska w rozmowie z „Pudelkiem”.
Natasza Urbańska odniosła się również do najnowszych doniesień mediów odnośnie kryzysu w jej małżeństwie i spodziewanego rozwodu. Niedawno plotkowano, że zakochani ścierają się ze sobą i przeżywają gorsze dni. Sytuacji konfliktowych miało przybywać z miesiąca na miesiąc, ale, jak widać, spekulacje okazały się wyssane z palca.
- Cały czas pojawiają się takie informacje. Nie wiem nawet, czy to jest raz na rok, chyba częściej nawet. Mój mąż robi przegląd mediów, a propos teatrów i tam jest kilka nazw rozpisanych, więc jak tylko jest coś o Nataszy, to klika i mówi: „O, patrz, znowu rozwód będziemy brali”. Śmiejemy się z tego. Tak naprawdę to jest jedyna droga, kiedy ja się dowiaduję, że znowu chcą nas rozwodzić. Przedziwne to jest – wyznała Urbańska „Pudelkowi”.
- Dariusz Krupa okradł Edytę Górniak z majątku? Diwa podała konkretną kwotę
- Marcin Hakiel na randce? Pokazał się u boku nowej kobiety
- Smutne wyznanie Katarzyny Golec. Mówi o małżeństwie z Pawłem Golcem
Natasza Urbańska w szpilkach biegnie na zakupy. Wzrok przykuwa porysowane auto [GALERIA]
