Obserwuj w Google News

Monika Richardson i Konrad Wojterkowski rozstali się. „Jesteśmy mocno poorani życiowo”

2 min. czytania
03.05.2023 07:59
Zareaguj Reakcja

Monika Richardson i Konrad Wojterkowski rozstali się. Para postanowiła wydać oświadczenie i poinformować o zakończeniu relacji. W opublikowanym tekście podali powody swojej decyzji.

Monika Richardson Konrad Wojterkowski
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/East News

Monika Richardson i Konrad Wojterkowski przez ostatnie dwa lata brylowała na salonach z nowym ukochanym. Wydawało się, że była gwiazda TVP w końcu znalazła ukojenie po rozstaniu ze Zbigniewem Zamachowskim. Dobrze wypowiadała się o nowym ukochanym. Zachwalała, że czuje się zaopiekowana, a także zrozumiała, że czasem musi odpuścić i przestać być „kierowniczką kuli ziemskiej”. Niestety, kilka dni po 51. urodzinach Moniki Richardson okazało się, że wielka miłość to już przeszłość.

Zobacz także:  Monika Richardson przeżyła horror na drodze. Zaapelowała do fanów o pomoc

Monika Richardson i Konrad Wojterkowski rozstali się

Była już para opublikowała na swoich instagramowych profilach oświadczenie. Jak się okazuje, „ponad dwuletnia przygoda życiowego partnerstwa” zakończyła się przez liczne doświadczenia życiowe. Chociaż próbowali stać się rodziną, przeszkody były zbyt liczne i zbyt poważne.

- Przeżyliśmy wiele wspaniałych chwil, ale też goryczy spowodowanych głównie noszonym przez lata doświadczeń bagażem życiowego bólu, cierpień, niepowodzeń, a czasem też traum wyniesionych z dzieciństwa. Oboje jesteśmy mocno poorani życiowo i nie było łatwo połączyć tego w jedną rodzinę – pisał na Instagramie Konrad Wojterkowski.

Para od początku wiedziała, że nie będzie łatwo scalić się w jedność przez bagaż doświadczeń i trudną naturę. Były już ukochany Moniki Richardson wspomniał nawet o problemach finansowych.

- Od początku mieliśmy świadomość, że posklejanie naszych trudnych osobowości na „do końca” życia będzie graniczyło z cudem. Moja skomplikowana sytuacja finansowa z bagażem braku gotówki czasem nawet „na bilet tramwajowy” na pewno nie pomogła – kontynuował.

Monika Richardson i Konrad Wojterkowski rozstali się jednak w zgodzie i przyjaźni. Nie mają zamiaru prać brudów publicznie. Chociaż ten związek okazał się niewypałem, to po tych dwóch latach wiedzą, że mogą na siebie liczyć.

- Oboje jesteśmy wdzięczni losowi za wspólny czas i rozstajemy się w przyjaźni. Nie walczymy ze sobą i nie „drzemy kotów”. Wręcz przeciwnie; możemy na siebie liczyć i tak jak połączyło nas uczucie, tak łączy nas przyjaźń i ta na pewno możliwa jest na zawsze – czytamy w oświadczeniu.

Redakcja poleca

Pod tekstem pojawiły się liczne komentarze. Internauci współczuli rozstania, ponieważ od początku kibicowali tej miłości. Zachwalają jednak treść oświadczenia i podejście do całej, dość trudnej, sprawy.

- Zdrowe podejście. Nie meczenie się na siłę czy dlatego, że tak wypada. Każdy może sobie ułożyć życie z kimś innym na nowo. Brawo – czytamy.

- Chciałabym, żeby to było prima aprilis. Nie znam żadnego z Państwa osobiście, ale tak bardzo Wam kibicowałam! Patrzyłam na Was i myślałam, że trafiliście na swoje Przeznaczenie. Bardzo mi przykro. Po prostu się pobeczałam – napisała internautka.

Najgłośniejsze rozstania gwiazd w 2022 roku
8 Zobacz galerię
fot. East News, kolaż radiozet.pl