Mariusz Jop pozwał Quebonafide. Poznaliśmy finał sprawy
Mariuszowi Jopowi nie spodobał się wers jednego z utworów Quebonafide. Piłkarz pozwał rapera, twierdząc, że słowa utworu godzą w jego dobre imię. Poznaliśmy finał sprawy.

Kuba Grabowski, występujący pod pseudonimem Quebonafide, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych raperów w Polsce. W swojej karierze sprzedał ponad pół miliona płyt i znajduje się na szczycie zestawienia najpopularniejszych hiphopowych twórców.
Dzięki współpracy ze sławami polskiej sceny rapowej Quebonafide utorował sobie drogę do świata show-bizu. Dziś jego pseudonim artystyczny zna prawie każdy. Ale popularność to nie tylko szansa na wielkie pieniądze i życie w luksusach, to także wielka odpowiedzialność. O tym, że życie na świeczniku nie zawsze jest kolorowe, Grabowski przekonał się już nie jeden raz. Jakiś czas temu został pozwany przez gwiazdę filmów dla dorosłych, a teraz przyszło mu sądzić się z Mariuszem Jopem.
Mariusz Jop pozwał Queobonafide
„Czemu nastrój samobójczy mam jak Mariusz Jop” – rapuje w kawałku „SZUBIENICAPESTYCYDYBROŃ” Quebonafide. Ten wers to nawiązanie do samobójczej bramki, którą wspomniany piłkarz strzelił w 2010 roku w meczu Wisły Kraków z Cracovią.
Słowa piosenki nie spodobały się Jopowi, który postanowił wkroczyć na ścieżkę prawną. Pozwał Quebonafide za naruszenie jego dóbr osobistych. Piłkarz wyjaśnił, że nie chce, by jego nazwisko kojarzone było z tendencjami samobójczymi
– To nie jest w porządku, że Quebo użył mojej historii w takim kontekście. Moja działalność publiczna ogranicza się tylko do sportu i nie podoba mi się to, że ktoś, kto mnie nie zna bez żadnych podstaw przypisuje mi trudności, których nigdy nie miałem. W tym kawałku łączy się moje nazwisko bezpośrednio z samobójstwem. Chyba każdy człowiek doświadczył momentów, które go przygniatają i odbierają wiarę w siebie – wyjaśnił w wywiadzie dla sport.tvp.pl Jop.
Piłkarz chciał, żeby raper przeznaczył 100 tysięcy złotych na cele społeczne i zmienił fragment piosenki, w którym wymienia jego nazwisko.
Quebonafide wygrał w sądzie z piłkarzem
Sąd stanął po stronie Quebonafide. Raperowi udało się udowodnić, że cytowany wers powinien być rozumiany jako przenośnia. Wyrok zapadł 30 maja. Jest prawomocny.
Wszystkie afery Antka Królikowskiego – zdrada, skandale i problemy z prawem

Źródła: RadioZET.pl