Mariola z „Sanatorium miłości” przeszła operację. Mogło skończyć się tragicznie
Mariola Baruk z czwartego sezonu „Sanatorium miłości” ujawniła, że musiała przejść operację. Jak sama mówi, wszystko mogło skończyć się tragicznie. Uczestniczka show TVP zdradziła wszelkie szczegóły.

Mariola z czwartego sezonu „Sanatorium miłości” zachwyciła widzów swoim temperamentem i poczuciem humoru. Kobietę nazywano pieszczotliwie „Lucy z Ameryki”, ponieważ od 1982 roku mieszka w USA w New Jersey. Czy znalazła miłość? Chociaż zbliżyła się do Piotra Huberta Langforta, to nic z tego nie wynikło. Mariola wróciła do normalnego życia, bez świateł kamer, a także do ulubionych aktywności. Niestety, doszło do poważnej kontuzji.
Zobacz także: Elżbieta z „Rolnika” i Piotr z „Sanatorium” są razem? Bawili się na ślubie
Sanatorium miłości: Mariola musiała przejść operację
Mariola w wywiadzie z tygodnikiem „Na Żywo” opowiedziała, że ma za sobą operację barku. Poważna kontuzja była skutkiem skoku ze spadochronem. W końcu seniorka uwielbia adrenalinę i wszelkie aktywności.
- Nagle poczułam ból, na szczęście udało mi się dosięgnąć linek spadochronowych i gdy pociągnęłam za nie, bark wrócił na miejsce. Bezpiecznie wylądowałam – wspominała seniorka.
Mariola nie miała zamiaru rezygnować z przyjemności. Niestety, poskutkowało to kilkoma wizytami na ostrym dyżurze – tak mocno ból barku dawał się we znaki. Chirurg uświadomił „Lucy z Ameryki”, że albo operacja, albo raz na zawsze zapomina o skokach ze spadochronem.
- Chirurg zapowiedział mi, że jeśli chcę nadal latać, to muszę się zoperować, bo inaczej wszystko może się skończyć tragicznie – tłumaczyła gwiazda „Sanatorium miłości”.
Operacja poszła zgodnie z planem, a Mariola czuje się dobrze. Już przebiera nogami z niecierpliwości, ponieważ usłyszała od lekarzy, że jesienią będzie mogła znów wrócić do ekstremalnego hobby. Oczywiście trzymamy kciuki.
Polskie gwiazdy 50 i 60+ w bikini. Odsłoniły fenomenalne ciała [ZDJĘCIA]
