Marianna Schreiber przeszła zaskakującą transformację. Tak wyglądała na poligonie
Marianna Schreiber przechodzi w wojsku szkołę życia. Jakiś czas temu 30-letnia żona polityka PiS zapisała się do wojska i dziś spędza długie godziny z dala od bliskich. W wolnych chwilach Schreiber relacjonuje na Instagramie swoje przeżycia. Niedawno podzieliła się z internautami zdjęciem z poligonu. Trudno ją rozpoznać.

Ma 30 lat. Jest mamą, gwiazdą internetu, działaczka polityczną, niedoszłą modelką, żoną polityka PiS i... żołnierką. Curriculum vitae Marianny Schreiber jest długie i zaskakujące, a za umieszczenie w nim jednej pozycji odpowiedzialni są internauci.
Zobacz także: Marianna Schreiber pójdzie w kamasze? Internauci zdecydowali
Marianna Schreiber poszła do wojska
O losie Marianny Schreiber zadecydował internet. Jakiś czas temu żona Łukasza Schreibera zamieściła na Twitterze wpis, w którym obiecała, że jeżeli internauci zbiorą pod nim dwa tysiące polubień, ona stawi się na komisji wojskowej. Nietrudno się domyślić, że użytkownicy Twittera z łatwością nabili wymaganą liczbę serduszek pod postem. Po kilkunastu godzinach było ich aż dziesięć tysięcy.
Będąc osobą słowną i honorową, Marianna udała się na komisję wojskową. Została wcielona w szeregi armii i dziś opisuje swoje przeżycia w instagramowych postach.
Zobacz także: Marianna Schreiber idzie do wojska. Kończy z polityką?
Marianna Schreiber przeszła transformację. Kazano jej pomalować twarz
Początki były trudne. Marianna narzekała na brak snu, wolnego czasu i niezbyt dobre jedzenie. Skarżyła się też na to, że ze względu na jej rozpoznawalność, dodatkowo dostaje w kość.
Niech ten uśmiech Was nie zmyli. To poker face. Dawno tak mnie nikt nie "orał". Może dam radę? Proszę o gromy wsparcia. Służyć ojczyźnie piękna rzecz, ale jaka ciężka
Po kilku dniach, które upłynęły jej na ćwiczeniach, na profilu Schreiber pojawiło się zdjęcie, na którym żona polityka jest nie do poznania. Wzięła udział w zajęciach na poligonie, podczas których musiała pomalować twarz.
Na szczęście wygląda na to, że Marianna nauczyła się dostrzegać pozytywne strony swojego szkolenia.
"Zajęcia na poligonie, to świetne doświadczenie w dobrowolnej zasadniczej służbie wojskowej. Wiadomo, nie zawsze jest lekko, ale… jakie przeżycia! Deszcz, śnieg, nauka praktyczna. Dałyśmy radę!" — chwaliła się w opisie Schreiber.
Źródła: RadioZET.pl/Instagram: @marysiaschreiber