Obserwuj w Google News

Marek Kondrat zarabia fortunę. Zbił majątek na reklamach

2 min. czytania
13.11.2022 09:21
Zareaguj Reakcja

Marek Kondrat udał się na przedwczesną aktorską emeryturę. Ale nie miał zamiaru na dobre rozstawać się z pracą. Angaże w filmach zamienił na kilka innych intratnych źródeł dochodu. Jak donoszą media, dziś rozporządza sporym majątkiem.

Marek Kondrat
fot. MAREK LASYK/REPORTER

Dla jednych Adam Miauczyński z "Dnia Świra", dla innych - pan z reklamy. Marek Kondrat jest człowiekiem, którego trudno byłoby zaszufladkować. Początki jego rozpoznawalności sięgają lat 60., kiedy to po raz pierwszy pojawił się na ekranie.

Redakcja poleca

Kariera Marka Kondrata

Zaczęło się od roli Wawrzeka w "Historii żółtej ciżemki", później przyszła kolej na "C. K. Dezerterów", kontynuacje kultowego "40-latka", "Kilera" i uwielbiany przez widzów "Dzień świra". Tak w telegraficznym skrócie można podsumować ponad 40-letnią przygodę Marka Kondrata z aktorstwem.

Grał w kultowych produkcjach, cieszył się uznaniem starszych i młodszych pokoleń i mogłoby się wydawać, że miał wszystko, o czym gwiazdor filmowy może marzyć. On wybrał jednak inna drogę. Jak przystało na szanującego się aktora, Kondrat porzucił karierę, gdy cieszył się dobrą passą. W 2007 roku Kondrat porzucił karierę.

– Zafascynował się winami, pieniędzy mu nie brakuje – tłumaczył Andrzej Grabowski w książce "Pierwsze życie Marka Kondrata".

Zobacz także: Marek Kondrat o późnym ojcostwie: "Ojcem zostałem w wieku, kiedy już inni byli dziadkami"

Marek Kondrat zbił majątek

Wbrew pozorom to nie aktorstwo przyniosło mu największe pieniądze. Po zejściu ze sceny aktor zajął się rozwijaniem własnych biznesów. Dodatkowo już kilka lat temu inkasował ogromne sumy za współpracę z bankiem. "Forbes" oszacował niegdyś, że aktor zarabiał nawet milion złotych za udział w jednej kampanii reklamowej.

– Tak naprawdę najwięcej w życiu zarobiłem, występując w reklamie banku. I wcale się tego nie wstydzę – przyznał sam Kondrat w wywiadzie dla "Playboya".

Gra w reklamach nie była jednak jedynym zajęciem Marka Kondrata. Jako znawca win, emerytowany aktor postanowił rozwinąć własną spółkę Kondrat Wina Wybrane. To był strzał w dziesiątkę. Firma dosyć szybko się rozwinęła, zapewniając Kondratowi kolejne źródło dochodu.

Marek Kondrat ma wystarczająco dużo pieniędzy, by pozwolić sobie na wygodne życie.

– Mamy dom w Hiszpanii, więc gdy tylko pojawia się ochota na wyjazd, jedziemy właśnie tam, trochę "pomieszkać". Ostatnio pokochaliśmy też Beskid. Jest tam taka chatka, w której nie ma zasięgu: ani telefonu, ani internetu, o telewizji nie wspominając. Nigdzie tak wspaniale nie wypoczywam. Totalny reset – zdradziła w rozmowie z "Fashion Magazine" jego żona Antonina.

Źródła: RadioZET.pl, Pomponik.pl, Se.pl