Magdalena Ogórek atakuje Jerzego Stuhra. Nie przebierała w słowach
Magdalena Ogórek nie szczędziła gorzkich słów pod adresem Jerzego S. W programie "W tyle wizji" powiedziała, co myśli o niedawnej aferze z udziałem krakowskiego aktora.
O wypadku z udziałem Jerzego Stuhra jest głośno w całej Polsce. Kierując autem pod wpływem alkoholu, aktor uderzył w motocyklistę, po czym próbował uciec z miejsca zdarzenia. Niedawno do sieci trafiło nagranie z miejsca tego niebezpiecznego incydentu.
Incydent wywołał niemałe poruszenie w środowisku medialnym. Komentują go nawet ci, którzy niegdyś znani byli z milczenia.
Zobacz także: Wiktor Zborowski broni Stuhra? Odważne słowa. "Dostaje rykoszetem"
Magdalena Ogórek komentuje wypadek z udziałem Jerzego Stuhra
Magdalena Ogórek w 2015 roku kandydowała na stanowisko Prezydenta RP z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Uwagę wyborców zdobyła dzięki swojej urodzie i zaskakującej strategii wyborczej. Kampania Ogórek przez niektórych nazywana była milczącą.
Kandydatka przez jakiś czas była naprawdę nieuchwytna. Być może liczyła na to, że roztoczy wokół siebie aurę tajemniczości. Może nie chciała strzępić języka, składając puste obietnice. Na pewno jednak nie zamierzała wylądować na 5. miejscu zestawienia z liczbą ważnych głosów mniejszą niż 3%.
Ogórek nie zagrzała miejsca na scenie politycznej, ale dość szybko znalazła alternatywne zajęcie. Zmieniła przy tym barwy polityczne — z lwicy Lewicy przerodziła się w obrończynię Prawa i Sprawiedliwości. Chciała być prezydentką, została prezenterką. W TVP powitano ją z otwartymi ramionami. Pojawiała się w takich programach jak "Minęła dwudziesta", "Studio Polska" i "W tyle wizji". To właśnie w ostatnim z wymienionych wbiła szpilę Jerzemu Stuhrowi.
— Ostatnio aktorzy mają kiepską passę, że tu wymienię pewnego aktora z Krakowa — powiedziała.
— Jak sobie poczytałam, co tam się działo w prokuraturze, to mi się odechciało — dodała.
Źródło: RadioZET.pl/Pomponik.pl/W tyle wizji/TVN24.pl
Tu się dzieje
