Magdalena Boczarska o związku z młodszym o 7 lat Mateuszem Banasiukiem. "Ciągle panuje ostracyzm"
Magdalena Boczarska od wielu lat jest w związku z aktorem Mateuszem Banasiukiem. W 2017 roku para doczekała się syna. Mimo że para należy do bardzo udanych, aktorce zdarza się słyszeć drwiny na temat jej relacji z młodszym mężczyzną.
Magdalena Boczarska to jedna z czołowych polskich aktorek. Uznanie przyniosła jej m.in. rola agentki SB w "Różyczce", za którą została nagrodzona Orłem, a także postać tytułowej bohaterki filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej". Z tę kreację artystka została nagrodzona na festiwalu w Gdyni, podobnie jak za role w "Piłsudskim". 10 lutego do kin wejdzie film erotyczny "Heaven in Hell" z udziałem Magdaleny Boczarskiej i znanego z produkcji Blanki Lipińskiej Simone Susinny.
Magdalena Boczarska wyszydzana za związek z młodszym Mateuszem Banasiukiem
Magdalena Boczarska znana jest także z wielu komediowych hitów oraz serialu "39 i pół", w którym grała razem z Tomaszem Karolakiem, swoim byłym partnerem. Oboje poznali się w czasie studiów. Karolak niedawno wspomniał w podcaście Wojewódzkiego i Kędzierskiego, że razem z Boczarską "tłukli biedę, mieszkając na Piotrkowskiej w wielkim pokoju".
Dzisiaj po związku aktorki z gwiazdorem "Listów do M." nie ma już śladu. On doczekał się dzieci z Violą Kołakowską, a ona związała się z aktorem Mateuszem Banasiukiem. W 2017 roku parze urodził się syn Henryk.
Związek Boczarskiej i Banasiuka od początku wzbudzał sensację, ponieważ wymyka się popularnym stereotypom. Aktorka jest starsza od swojego partnera o 7 lat. Na początku sama miała obawy, czy angażować się w relację z młodszym mężczyzną.
- Długo się wahałam. Miałam problem, że on jest młodszy. Nie wiedziałam, czy mogę sobie pozwolić na ten związek. Czego się bałam? Może najzwyczajniej w świecie tego, co ludzie powiedzą. Nie jest fajnie, gdy ciągle przypominają ci, że jesteś od niego starsza, że twój zegar biologiczny tyka - wspominała w rozmowie z magazynem "Pani".
Do dzisiaj hejterów szydzących z relacji 44-latki z 37-letnim aktorem nie brakuje. Wielu twierdzi, że kwestią czasu zdaje się zdrada lub odejście jej partnera do młodszej. Magdalena Boczarska nadal dostrzega brak społecznej akceptacji dla związków, w których kobieta jest starsza od mężczyzny.
- Generalnie ciągle panuje ostracyzm i znam wiele związków, które nie ujawniają się ze swoim uczuciem właśnie ze strachu przed oceną społeczną albo nie mają siły, czy ochoty się z tym mierzyć - powiedziała ostatnio u Wojewódzkiego i Kędzierskiego. - Ja właśnie na swoim doświadczeniu mogę powiedzieć, że ja to czuję i, mimo tego, że właściwie jesteśmy już 10 lat prawie razem, ciągle się z tym spotykam - podkreśliła.
Z kolei, gdyby ta sama różnica wieku dotyczyła układu starszy mężczyzna - młodsza kobieta, nie budziłoby to niczyjego zdziwienia. Zdaniem Magdaleny Boczarskiej w Polsce mamy w tej kwestii jeszcze sporo do nadrobienia.
Tu się dzieje
