Madonna przyłapana w Nowym Jorku. Ozdrowiała? "Wygląda na szczęśliwą"
Kiedy Madonna trafiła do szpitala na oddział intensywnej terapii, wiele osób obawiało się najgorszego. Tymczasem według najnowszych doniesień artystka spaceruje już ulicami Nowego Jorku. Czyżby doniesienia o ciężkiej chorobie były mocno przesadzone?

Madonna to jedna z najważniejszych piosenkarek pop w historii, która mimo 64 lat nadal zaskakiwała formą i sceniczną energią. Jednak do czasu, dwa tygodnie temu fani wokalistki zadrżeli, kiedy w mediach pojawiła się wieść, że trafiła do szpitala. Gwiazda znalazła się na oddziale intensywnej terapii, po tym, jak znaleziono ją nieprzytomną na podłodze apartamentu. Musiała być intubowana i wiele osób spodziewało się najgorszego. Na szczęście według najnowszych doniesień Madonna czuje się dużo lepiej i przechadza radośnie po ulicach Nowego Jorku.
Madonna przyłapana na spotkaniu z przyjaciółką. Choroba gwiazdy to już przeszłość?
Jeszcze niedawno bliscy Madonny w rozmowie z Daily Mail informowali, że byli "gotowi na najgorsze". Artystka, która miała paść ofiarą poważnej infekcji bakteryjnej, była być bardzo słaba. Mówiono między innymi o niekontrolowanych wymiotach i niemożności opuszczenia łóżka. Kontrowersyjna gwiazda najwyraźniej po raz kolejny postanowiła zaszokować fanów i doszła do siebie w imponującym tempie.
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia Madonny wykonane na jednej z nowojorskich ulic. Piosenkarka, ukrywając się za ciemnymi okularami, wybrała się na spotkanie z przyjaciółką. Według relacji świadków "żywo dyskutowała z towarzyszką i wyglądała na szczęśliwą". Najwyraźniej więc 64-latka najgorsze ma już za sobą.
Madonna wystąpi w ramach "Celebration Tour"? Gwiazda miała wrócić do zdrowia
Fani Madonny spodziewali się, że stan zdrowia Madonny nie pozwoli jej na zagranie trasy koncertowej "Celebration Tour", podczas której artystka miała świętować ponad 40 lat scenicznej kariery. Zdaniem wielu osób to właśnie wyczerpujące, wielogodzinne próby i treningi miały mieć zły wpływ na zdrowie gwiazdy. Wiele wskazuje na to, że ambitna Madonna jednak rozpocznie serię koncertów, pierwszy z nich planowany jest na 15 lipca. Miejmy nadzieję, że to koniec zdrowotnych perypetii 64-latki.