Lider Bayer Full nie mógł się powstrzymać. Ze sceny padły seksistowskie żarty
Sławomir Świerzyński zasłynął w świecie show-biznesu, jako lider zespołu Bayer Full. Discopolowiec wystąpił niedawno na wojewódzkim finale Bitwy Regionów w Ślesinie, gdzie urządził widowni seksistowski stand-up. Piosenkarz sypał rubasznymi „żartami” na prawo i lewo. Publika biła brawo.

Gdy Sławomir Świerzyński zasilał rodzimy show-biznes o „Majteczki w kropeczki”, nikt nie spodziewał się, że w przyszłości może poważnie nagrabić sobie w oczach fanów. Lider zespołu Bayer Full, który regularnie kuszony jest przez samego diabła, wystąpił niedawno na wojewódzkim finale Bitwy Regionów w Ślesinie, gdzie znów znęciły go złe siły. W pewnym momencie discopolowiec zaczął sypać ze sceny seksistowskimi żartami, które napłynęły mu do głowy, gdy stał u boku wiceministra rolnictwa Ryszarda Bartosika.
Sławomir Świerzyński z Bayer Full obraził kobiety ze sceny
Jak podaje Plotek, Świerzyński miał pokazać się w towarzystwie polityka PiS, gdy ten zaczął wychwalać program partii rządzącej. Piosenkarz nie omieszkał wspomnieć o programie 500+, który najwidoczniej sam chciałby wesprzeć. Na apel ministra, który mówił tłumowi, że partia wyda te pieniądze, jeśli wyborcy się „postarają”, discopolowiec stwierdził: „No, to jak nam 30 lat odejmą, to my to zrobimy. To by była jazda i zabrakłoby kasy”.
Był to jedynie początek niesmacznych żartów, jakimi piosenkarz raczył publiczność. W pewnym momencie Świerzyńskiemu przypomniały się „wybitne” kawały o kobietach, którymi radośnie dzielił się ze sceny. - Dlaczego kobieta po czterdziestce nie powinna bawić się w chowanego? Bo jest ryzyko, że nikt nie będzie chciał jej szukać – rzucił uradowany. Publiczność biła jednak gromkie brawa, co widocznie zachęciło go do kontynuowania skeczu. Do następnego z kawałów postanowił zaangażować również publiczność.
- Kogo ma się w domu, gdy kilka lat wcześniej poślubi się czarodziejkę – pytał, na co tłum krzyknął: „Wiedźmę”.
Sławomir Świerzyński namawia do picia alkoholu
Z relacji Plotka wynika także, że w pewnym momencie piosenkarz postanowił sięgnąć po inną kategorię żartów. Lider Bayer Full zaczął zachęcać publiczność do picia alkoholu, od którego stroni coraz więcej osób publicznych. O jego negatywnym wpływie na zdrowie wypowiadała się m.in. Doda, którą zszokował fakt, że niektóre lokale serwują trunki nawet do śniadania. Świerzyński najwidoczniej nie podziela tego poglądu. Podczas występu zaczął mówić ze sceny, że panie na stoiskach czekają na spragnionych z „regionalnym produktem niegazowanym”.
- Panie mają przygotowany produkt regionalny niegazowany o pojemności 50 ml. Życie zaczyna się po pięćdziesiątce, a najlepiej po dwóch – zachęcał lider zespołu Bayer Full.
- Monika Richardson znowu zmieniła kolor włosów. Zaszalała? "Zabawy ciąg dalszy" [WIDEO]
- „Doda. Dream Show” nie podoba się widzom? Komentarze nie zostawiają złudzeń
- Wielki powrót „Pamiętników z wakacji”. Za udział w programie płacą kokosy
Sprawa dla reportera: ludzie płaczą, disco polo gra, mecenas staje na głowie. 12 najbardziej absurdalnych momentów w programie TVP
