Krzysztof Skiba przed ślubem chudnie w oczach. Zdradził, ile schudł
To będzie przełomowy rok dla Krzysztofa Skiby. Artysta Big Cyca rozwiódł się, a teraz przygotowuje się do ślubu z ukochaną Karoliną Kempińską. Z doniesień wynika, że wprost chudnie w oczach. W niedawnym wywiadzie artysta zdradził, ile już schudł. Ujawnił też szczegóły swojego ślubu z 26 lat młodszą ukochaną.
Kilka tygodni temu Krzysztof Skiba i jego ukochana przekazali radosne wieści na temat swojego ślubu. Było wiadomo, że lider Big Cyca i Karolina Kempińska powiedzą sobie "tak" jeszcze w tym roku i będzie to latem. Wiadomo już, że ceremonia ma odbyć się w Łodzi, a ślubu udzieli prezydent miasta - Hanna Zdanowska. Choć przyszła panna młoda marzy o kameralnej uroczystości, to z pewnością przygotowania trwają. Przygotowuje się również pan młody, który w niedawnej rozmowie z "Twoim imperium" przekazał, że zamierza schudnąć. Zdradził, że kilka kilogramów już zeszło.
Krzysztof Skiba niknie w oczach. Odchudza się przed ślubem
Jak zdradził Krzysztof Skiba, jest na diecie i zaczął ćwiczyć. Działania te już przynoszą efekty, bo muzyk w zaledwie miesiąc schudł sześć kilogramów. Przypomniał, że odchudzanie nie jest dla niego aż takim wyzwaniem, bo kilka lat temu zrzucił aż 30 kilogramów, ale potem znowu przytył.
Mam młodą partnerkę, która niebawem zostanie moją żoną, więc muszę dbać o zdrowie. Jestem na diecie i ćwiczę. W ciągu miesiąca schudłem aż sześć kilo. Mam taki plan, żeby do wakacji zrzucić jeszcze dziesięć. Dwa lata temu schudłem trzydzieści kilo, ale potem przytyłem. Teraz liczę, że będzie inaczej
- przekazał artysta.
- Dietetyczka ustawiła mi specjalny catering i tego się trzymam. Unikam słodkiego i tłustego jedzenia. Nie piję też alkoholu. Oprócz tego biegam, chodzę na basen i raz w tygodniu gram w squasha - dodał.
Można zakładać, że prawdziwą pracą będzie właśnie utrzymanie wagi na niższym poziomie. A to niestety nie będzie łatwe, bo niebawem gwiazdor rusza w trasę koncertową z Big Cycem, a to nie sprzyja zdrowemu stylowi życia.
- W tym roku obchodzimy jubileusz 35-lecia istnienia zespołu, trochę więc tych koncertów nam się szykuje. A jak człowiek jest w trasie to je byle co ze stacji benzynowej, jakieś kebaby czy hot-dogi. Będę się starał tego unikać - podsumował Skiba.
Ciekawe, ile jeszcze uda mu się schudnąć do ślubu. Możemy się spodziewać, że szczegóły ceremonii nie zostaną ujawnione, bo para chroni swoją prywatność, ale można przypuszczać, że ślubna fotką nowożeńcy pochwalą się w mediach społecznościowych.
Tu się dzieje
