Kompromitacja w „Familiadzie”. Polegli na banalnym pytaniu
„Familiada” to jeden z bardziej uwielbianych teleturniejów. Jest emitowany od 1994 roku, a w programie niejednokrotnie dochodziło do wpadek. Tym razem uczestnicy nie popisali się wiedzą na temat najpopularniejszych polskich filmów – tych wyreżyserowanych przez Andrzeja Wajdę.

Czy uczestników „Familiady” zżarł stres czy był to popis zwyczajnej niewiedzy? Tak czy siak, nie popisali się – podawanie odpowiedzi przychodziło im z nieziemskim trudem. 2 lipca widzowie mogli oglądać zmagania drużyny Sąsiadów z drużyną Kuzynek. W pewnym momencie Karol Strasburger zadał pytanie – uczestnicy musieli podać najważniejszy film Andrzeja Wajdy.
Zobacz także: Spięcie w "Familiadzie". Karol Strasburger bezlitośnie podsumował gwiazdora Legii
Wpadka w „Familiadzie”. Nie znali filmów Wajdy?
Uczestnicy byli w szoku i nie spodziewali się takiego pytania. Wydawało się banalne – każdy miłośnik polskich filmów w reżyserii Andrzeja Wajdy na pewno wymieniłby minimum trzy pozycje. Karol Strasburger starał się pomóc uczestnikom i podpowiadał, że „Wajda to nasz największy reżyser powojenny”, który nakręcił ogrom dzieł.
Jedna z uczestniczek stwierdziła, że Andrzej Wajda wyreżyserował „Potop” - niestety, ten akurat jest dziełem Jerzego Hoffmana. Osoba z drużyny Sąsiadów nie wiedziała, co odpowiedzieć, ale poratował ją uczestnik, który rzucił „Popiół i diament”. Potem wcale nie było najlepiej. I chociaż padł tytuł „Katyń”, to niestety nie pojawił się na tablicy.
W rozgrywce wymieniano takie filmy jak „Krzyżacy” czy „Pianista” - oczywiście punkty nie zostały przyznane, bo to tytuły wyreżyserowane przez Aleksandra Forda i Romana Polańskiego. W końcu rundę wygrali Sąsiedzi, którym udało się jeszcze trafić „Człowieka z żelaza”.
Przypomnijmy, że Andrzej Wajda otrzymał Oscara za całokształt twórczości. Wyreżyserował takie dzieła jak m.in. „Panny z Wilka”, „Ziemię obiecaną”, „Pana Tadeusza” czy „Zemstę”.
Wpadki, które mogliśmy zobaczyć w TV. To wydarzyło się na wizji [GALERIA]
