Obserwuj w Google News

Traktuje psa lepiej od własnego męża? Gwiazda show TVN odpowiedziała. "Jestem powalona"

2 min. czytania
16.11.2022 15:13
Zareaguj Reakcja

Justyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdaniem widzów bardziej niż o męża dba o swojego psa. Uczestniczka show TVN odpowiedziała na zarzuty o nadopiekuńczość i opowiedziała o problemach ukochanego czworonoga. 

Justyna ze "Ślubu od puerwszego wejrzenia"
fot. screen: YouTube tvnpl

" Ślub od pierwszego wejrzenia" wzbudza wiele kontrowersji, a dla wielu par udział w programie nie kończy się happy endem. Nie brakuje kłótni, skandali i głośnych rozstań. Pierwszy raz jednak widzowie mieli do uczestniczki żal o to, że zaniedbuje męża z powodu zwierzęcia. Justyna musi mierzyć się z falą krytyki ze strony osób, które uważają, że bardziej niż o męża dba o swojego jamnika. Uczestniczka postanowiła zmierzyć się z internetowym hejtem i wyjaśnić sprawę.

Redakcja poleca

Ślub od pierwszego wejrzenia: Justyna bardziej dba o psa niż o męża? Uczestniczka opowiedziała

Justyna nie ukrywa, że bardzo kocha swojego jamnika Ice'a, jednak zdaniem wielu widzów, popada w przesadę. Uczestniczce "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zarzucono nawet, że skupia się na opiece nad zwierzęciem tak mocno, że zaniedbuje swojego męża Przemka. Justyna postanowiła wyjaśnić sprawę. Niestety, pies cierpi na lęk separacyjny i  kiedy jest sam, przeraźliwie wyje, co powoduje problemy z sąsiadami. 

- Dla tych, co myślą, że jestem powalona na punkcie mojego psa. Tak wygląda lęk separacyjny. Nabawiliśmy się tego po przeprowadzce. Nie dość, że pies cierpiał,  jak wychodziłam, to i ja bałam się wychodzić z domu. (...) Miałam policję, sms-y od sąsiadów i telefony od właściciela mieszkania. Mało kto zrozumie, co czułam, kiedy to się działo - poinformowała internautów.

Niestety, zdaniem ekspertki Magdaleny Chorzewskiej, która ocenia uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia", na związek Justyny i Przemka negatywnie wpływają nie tylko problemy z czworonogiem.

- Ona ma ogromne oczekiwania i bardzo szybko się irytuje. Jest nieszczera wobec partnera, bo daje mu sprzeczne sygnały. Ma nierealistyczne oczekiwania w stosunku do osoby. Może to wynika z jakieś formy narcyzmu. Osoby narcystyczne idealizują osobę, a potem wytykają jej każdy błąd. Przecież nikt z nas nie jest idealny. Wszyscy popełniamy błędy. Fajnie, jakby Justyna usiadła przed tą kamerą i powiedziała, co ona robi nie tak - oceniła surowo.

Miejmy nadzieję, że małżonkowie oraz ich pupil będą żyć w zgodzie.