Joe Biden zlekceważył króla Karola III. Złamał protokół, oberwał też strażnik
Joe Biden na krótko odwiedził Wielką Brytanię, spotykając się m.in. z królem Karolem III. Podczas przeglądu Gwardii Walijskiej doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Prezydent USA zignorował monarchę, a przed tym złamał protokół.

10 lipca Joe Biden pojawił się w Wielkiej Brytanii. Odbył spotkanie z premierem, Rishim Sunakiem, a następnie pojawił się u boku króla Karola III. O dziwo rozmowa z premierem trwała ok. 40 minut, a z monarchą ok. 20 min. Głowy państw, jak poinformował rzecznik pałacu, poruszyły „szeroką gamę kwestii będących przedmiotem wspólnego zainteresowania i troski”. Joe Biden brał też udział w przeglądzie gwardii i tam doszło do kłopotliwej sytuacji.
Zobacz także: Król Karol III to szowinista? Skandal ujrzał światło dzienne
Joe Biden zlekceważył króla Karola III
Inspekcja Gwardii Walijskiej była jednym z elementów przywitania Joe Bidena na brytyjskiej ziemi. Prezydent USA, dość zagubiony, po oficjalnym przemarszu udał się na spacer wraz z królem. „Daily Mail” podaje, że Joe Biden zagadał się z jednym ze strażników.
Królowi Karolowi III chyba trochę się tego dnia spieszyło – on też musiał trzymać się ram czasowych, co jest o tyle ważne, że tego samego dnia Joe Biden wylatywał do Wilna na szczyt NATO. W związku z tym monarcha starał się delikatnie zakończyć rozmowę prezydenta i strażnika. Nagle Karol zareagował dość gwałtownie.
- Przestań gadać! - syknął do strażnika.
To jednak nie wszystko, ponieważ Joe Biden pogubił się nie tylko podczas inspekcji Gwardii Walijskiej, ale też złamał protokół. Najpierw król musiał czekać na gościa, aż ten przejedzie przez zamek w Windsorze. Potem, podczas przywitania, panowie podali sobie ręce, ale Joe Biden, najwidoczniej z przyzwyczajenia, złapał Karola III za ramię.
Głowy państw muszą pamiętać, że członków rodziny królewskiej nie można dotykać – oczywiście rękę można podać, ale łapanie za ramię, poklepywanie czy kładzenie dłoni na plecach jest wręcz karygodne. Joe Biden wykonał ten ostatni gest właśnie podczas inspekcji Gwardii, więc dwukrotnie naruszył etykietę.
Największe skandale brytyjskiej rodziny królewskiej. Odejście księcia Harry'ego to drobiazg [GALERIA]
