Oceń
W styczniu bieżącego roku Jeremy Renner uległ poważnemu wypadkowi. Chcąc ratować swojego siostrzeńca przed rozpędzonym pługiem śnieżnym, sam został potrącony przez maszynę. Trafił do szpitala z rozległymi obrażeniami ciała – lekarze stwierdzili między innymi liczne złamania oraz zmiażdżenie części klatki piersiowej.
Jest gorzej, niż ktokolwiek przypuszcza. Jeremy wie, że prawie tam zginął
Mimo to Jeremy nie zamierza się poddać. Niedawno rozpoczął rehabilitację, dzięki której może stanąć na nogi.
Zobacz także: Gwiazdor Marvela złamał w wypadku ponad 30 kości. Aktor uczy się chodzić [WIDEO]
Jeremy Renner uczy się chodzić
Stan Rennera uległ znacznej poprawie. Dziś aktor przechodzi intensywną rehabilitację pod okiem specjalistów. Na Twitterze pojawiło się nagranie, na którym możemy zobaczyć jeden z jego zabiegów.
Renner korzysta z maszyny, która ułatwia mu chodzenie, odejmując znaczną część jego wagi. To pozwala jego kończynom na przyzwyczajenie się do ruchu, a jednocześnie nie naraża ich na kontuzje.
Wszystko wskazuje na to, że jest na dobrej drodze do odzyskania dawnej sprawności. Niedawno Jeremy zgodził się na udzielenie wywiadu, w którym zdradził szczegóły wypadku.
Jeremy Renner opowiedział o wypadku
Jeremy Renner udzielił wywiadu dziennikarce stacji ABC. Przyznał w nim, że był w pełni świadomy tego, jak rozlegle obrażenia odniósł.
Zastanawiałem się, jak będzie wyglądało moje ciało. Czy będę tylko kręgosłupem z mózgiem, który wygląda jak eksperyment naukowy?
Zapytany o to, czy powtórzyłby swój heroiczny wyczyn, by ratować bliską osobę, odpowiedział bez wahania.
Tak, zrobiłbym to znowu, ponieważ pług jechał prosto na mojego siostrzeńca
Źródła: RadioZET.pl/YouTube: @ABC News/RadarOnline.com
Oceń artykuł