Jakimowicz zapowiada nowy program, ubliżając Trzaskowskiemu
Jarosław Jakimowicz kilka tygodni temu z hukiem rozstał się z TVP, gdzie prowadził m.in. program "W kontrze". Teraz pochwalił się, że wraca do telewizji — tym razem internetowej, mianowicie do serwisu prawy.pl. Właśnie dziś, 11 września, będzie można zobaczyć premierowy odcinek. Jakimowicz postanowił zdradzić fanom, jak zamierza program prowadzić. Przy okazji naurągał Rafałowi Trzaskowskiemu i innym uczestnikom ruchu.
Jarosław Jakimowicz wraca do telewizji. Po tym, jak z hukiem odszedł z TVP, widzowie będą mogli zobaczyć go w telewizji internetowej serwisu prawy.pl. Gwiazdor "Młodych Wilków" postanowił zdradzić internautom, w jaki sposób zamierza prowadzić nową audycję. Przy okazji przekazał, że czuje się stremowany.
Jakimowicz podekscytowany nowym programem ubliża Trzaskowskiemu
Na Instagramie Jarosław Jakimowicz postanowił uchylić internautom rąbka tajemnicy o tym, w jakim stylu zamierza prowadzić nowy program. Stwierdził, że będzie to robił tak, jakby prowadził kolejne "W kontrze". Nie ukrywa, że jest zestresowany.
- Aż dziwne... 54 lata, doświadczenie jakieś tam jest, tyle programów, tyle wszystkiego, a ja dzisiaj mam stres, jestem jakiś taki poddenerwowany, mam tremę, naprawdę — przekazał Jakimowicz, śmiejąc się. - Trochę człowiek wypada z tego rytmu telewizyjnego, tak, jak wypada się z gry w serialu (...), tak to jedziesz po prostu bez trzymanki. I będę jechał bez trzymanki. - Ale to nie chodzi o kontrowersję, o obrażanie, nie chodzi o spiski i udowadnianie komukolwiek czegokolwiek — zapowiedział Jakimowicz.
- Dzisiaj o 18.00 na portalu prawy.pl mój program, cały taki koncept, który się będzie nazywał "Tu jest Polska". Rozmowa z księdzem Ryszardem Halbą, moim przyjacielem, moim szefem. Zapraszam — zachęca celebryta. - Cały czas wymyślam koncept na to, jak ten program poprowadzić, już miałem z dziesięć, ale chyba go zrobię tak, jakbym pracował każdego dnia, jakbym prowadził kolejny program "W kontrze" - przekazał.
Jak widać jednak, trema Jakimowicza jest być może większa, niż to okazuje, bo chwilę później postanowił obrazić innego uczestnika ruchu (swoją wypowiedź nagrywał prowadząc auto — przyp. aut.):
- Dlaczego hamujesz przede mną, idioto — powiedział, nie kryjąc zdegustowania.
Za chwilę okazało się, że jest główny winowajcą utrudnień na drodze i jest nim Rafał Trzaskowski.
- Rafał Trzaskowski robi ten bardach w Warszawie, po prostu wszystko jest rozkopane, brud, syf słuchajcie straszny, to się w głowie nie mieści, kurz, brud, nie myją ulic. Tu się zamiata, teraz takie trąby mają, takie odkurzacze, one nie odkurzają, one rozpylają pył, co powoduje, że jesteśmy brudni. Masz brudne buty, brudne ubrania, ciągle jest wszystko zapylone... Brudas po prostu chce, żeby wszyscy tak samo wyglądali, jak on — ocenił prezydenta Warszawy.
Przypomnijmy, że Jarosław Jakimowicz zakończył swoją współpracę z TVP z powodu niestosownych zachowań, których miał dopuszczać się wobec pracownic telewizji. Ostatnio, przy okazji afery z Michałem Adamczykiem w roli głównej, były aktor przekonywał, że nie było przeciw niemu żadnego postępowania, a Adamczyk, który jego zwolnienie podpisał, zrobił to, bo mu kazano.
- Jarosław Jakimowicz atakuje Racewicz i Popławską. Poszło o wywiad u Jaruzelskiej
- Karolina Pajączkowska przeszła piekło w TVP. „Mobbing był karą za rzetelność”
- Pajączkowska oskarża Adamczyka. "Informowałam, jakim jest człowiekiem i co mi zrobił"
Rozkopywanie grobu, handel ludźmi i napad na pocztę. Największe skandale Jarosława Jakimowicza
Tu się dzieje
