Obserwuj w Google News

Izabela Janachowska o konflikcie ze Smaszcz. Wytknęła jej brak klasy

3 min. czytania
03.02.2023 13:18
Zareaguj Reakcja

Izabela Janachowska w najnowszym wywiadzie opowiedziała o swoim stosunku do głośnego konfliktu z Pauliną Smaszcz. Mimo że była tancerka przyznała, że „było, minęło”, nie odmówiła sobie wbicia małej szpili niedawnej „rywalce”.

Izabela Janachowska i Paulina Smaszcz
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/Pawel Wodzynski/East News

Izabela Janachowska i Paulina Smaszcz przez długi czas prowadziły zaciekłą medialną wojnę. Wszystko zaczęło się od skomentowania przez byłą tancerkę zachowania „kobiety-petardy” nieustannie wypowiadającej się na temat związku jej byłego męża z Katarzyną Cichopek. Gdy emocje nieco opadły, ekspertka ślubna postanowiła wyjaśnić, jak z perspektywy czasu ocenia kłótnię z trenerką kobiet.

Zobacz także:  Ida Nowakowska o ostatnich wyczynach Pauliny Smaszcz: „Trudne sprawy”

Komentarz Izabeli Janachowskiej rozsierdził Paulinę Smaszcz

Po tym, jak Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski przestali ukrywać się ze swoim uczuciem i ogłosili, że są oficjalnie parą, „kobieta-petarda” wybuchła. Przy każdej możliwej okazji starała się wbić zakochanym szpilę, a publicznym praniem brudów Kurzopków i Smaszcz interesowały się media w całym kraju. Do sprawy postanowiła odnieść się Izabela Janachowska, która w jednym z wywiadów wyjaśniła, jak ocenia zachowanie trenerki kobiet.

- Uważam, że jak ktoś jest szczęśliwy, to nikogo nie atakuje. W ogóle atakowanie jest słabe. Ja jestem osobą, która nigdy takich rzeczy nie robi, po prostu nie czuję, żeby to było fair. Już się rozstałeś, był rozwód, minął czas… Bez sensu jest wracać do sytuacji z przeszłości. Żyjmy tu i teraz i ewentualnie przyszłością i patrzmy do przodu, a nie za siebie. Było, minęło, dziękuję – powiedziała w rozmowie z „Pomponikiem”.

Jej słowa oburzyły byłą żonę prezentera TVP do tego stopnia, że rozpętała się prawdziwa wojna.

Redakcja poleca

Izabela Janachowska o konflikcie z Pauliną Smaszcz. Zabrakło klasy?

Oburzona wypowiedzią byłej tancerki Paulina Smaszcz nie przebierała w słowach. Wytknęła „rywalce”, że ta poślubiła Krzysztofa Jabłońskiego dla pieniędzy i nie powinna wypowiadać się o relacjach innych.

Co to są za ekspertki? (…) Iza Janachowska, która wychodzi za mąż za milionera, czyli strzela sobie z nim dzidziusia, a on opuszcza żonę, która jest w średnim wieku?

– mówiła trenerka kobiet w rozmowie z Anną Zejdler.

Janachowska nie pozostawiła jej komentarza bez odpowiedzi i zwróciła się do eks partnerki Macieja Kurzajewskiego w liście otwartym.

Rozumiem, że każdy na świat patrzy przez pryzmat własnych wartości i doświadczeń, ale zapewniam cię, że niektórzy pobierają się i starają o dziecko z miłości. Uwaga – może dla niektórych szok, ale z miłości. Miłość spotyka tak samo biednych, jak i milionerów. I jest wartością nadrzędną. Przynajmniej dla mnie

– wyjaśniła w mediach społecznościowych.

Konflikt eskalował i sprawa skończyła ostrą reakcją męża byłej tancerki, który groził Smaszcz konsekwencjami prawnymi. Choć sprawa już ucichła, Izabela Janachowska została zapytana w niedawnym wywiadzie o spór z „kobietą-petardą”. Czy czegoś ją to nauczyło?

Tak. Żeby zawsze zachowywać się z klasą, czyli tak jak ja 

– powiedziała reporterom „Jastrząb Post”, sugerując, że cechy tej ewidentnie brakuje Paulinie Smaszcz.

Myślicie, że skończy się to kolejną medialną batalią?

RadioZet.pl/”Pomponik”/”Jastrząb Post”

Najgłośniejsze rozstania gwiazd w 2022 roku
8 Zobacz galerię
fot. East News, kolaż radiozet.pl