Obserwuj w Google News

Dagmara Kaźmierska zdradziła, dzięki komu trafiła do "Królowych życia". Bez niego byłaby nikim?

2 min. czytania
24.01.2023 15:54
Zareaguj Reakcja

Dzięki udziałowi w "Królowych życia" Dagmara Kaźmierska znalazła się w gronie czołowych polskich celebrytek. 47-latka zdradziła, komu zawdzięcza angaż do show TTV, które uczyniło z niej gwiazdę. 

Dagmara Kaźmierska
fot. Damian Klamka/East News

Dagmara Kaźmierska zyskała ogromną popularność dzięki udziałowi w show " Królowe życia" emitowanym na antenie TTV. Stała się prawdziwą gwiazdą formatu i zyskała grono oddanych fanów, którym nie przeszkadza nawet jej kryminalna przeszłość. Obecnie Kaźmierska korzysta ze zdobytego rozgłosu i cieszy się wystawnym życiem u boku ukochanego. Wielu fanów "Królowych życia" zastanawiało się, jak to się stało, że 47-latka znalazła się w programie. W rozmowie z magazynem Party Dagmara zdradziła, dzięki komu zaistniała w telewizji.

Dagmara Kaźmierska o angażu do "Królowych życia". Dzięki komu została gwiazdą?

Oczkiem w głowie Dagmary Kaźmierskiej jest jej syn Conan Kaźmierski. Z pewnością jednak niewielu fanów podejrzewało, że to właśnie potomek "królowej życia" przyczynił się do tego, że została telewizyjną gwiazdą. Okazuje się, że 47-latka pojawiła się na castingu do serialu, gdzie niespodziewanie została zwerbowana do programu.

- Conan chciał być aktorem, jak był malutki. Przypadkiem pojechaliśmy na casting. A przypadkiem wzięli starą, a nie młodego. No i stara poszła do telewizji! Młody poszedł na medycynę. Stara wzięła go na chwilę do telewizji, ale to nie jest jego bajka - zdradziła Dagmara.

Sytuacja, w której rodzice pomagają w karierze dzieciom, nie jest niczym wyjątkowym. Odwrotne sytuacje nie zdarzają się jednak często. Kaźmierska może więc mówić o sporym szczęściu.

Redakcja poleca

Dagmara Kaźmierska została gwiazdą dzięki synowi. Conan wybrał studia medyczne

W wywiadzie gwiazda "Królowych życia" po raz kolejny chwaliła syna, który postanowił zostać lekarzem i ma świetnie radzić sobie na studiach.

- Nie wiem, skąd on ma taką głowę, nie wiem, co z tym dzieckiem. Co on je, co on pije, że on tak sobie radzi i ma na wszystko inne czas, bo to są niesamowicie ciężkie studia. (...) Ewa, jego dziewczyna mówi: pani Dagmarko, jemu teraz lepiej idzie ode mnie, on teraz się tylko uczy, on się tak ciężko uczy, on nie ma już na nic czasu (...)  Naprawdę mu to dobrze idzie i to lubi, i to jest fajne. Tak jak to idzie teraz, to myślę, że będzie dobrym lekarzem - oceniła dumna mama.

Jak widać, Conan nieświadomie pomógł w sukcesie mamy, a teraz ciężko pracuje na własny.