Oceń
Robert Lewandowski to jeden z najpopularniejszych polskich piłkarzy w historii, stawiany w jednym szeregu z takimi postaciami jak Leo Messi czy Ronaldo. Zdaniem wielu osób najskuteczniejszy napastnik świata strzela obecnie bramki dla klubu FC Barcelona, cieszy ogromną popularnością i zarabia fortunę. W Polsce nie mniejszą sympatią cieszy się żona piłkarza, Anna Lewandowska. Wspólnie tworzą jedną z najbardziej rozpoznawalnych power couples w krajowym show-biznesie. Niestety, małżonkowie musieli rozpocząć sądową batalię z byłym menadżerem Roberta. Cezary Kucharski miał domagać się od sportowca 20 milionów euro za milczenie w sprawie rzekomych nieprawidłowości finansowych.
Cezary Kucharski o Annie Lewandowskiej. Ciąg dalszy konfliktu z Robertem Lewandowskim?
Anna Lewandowska miała zeznawać, że w wyniku stresu związanego z działaniami Cezarego Kucharskiego cierpiała na szczękościsk i miała problemy z laktacją. Były menadżer "Lewego" postanowił wspomnieć jej słowa w niepozbawionym złośliwości poście opublikowanym na Twitterze. Zarzucił trenerce pomawianie i kłamstwo.
- Anna Lewandowska pojawiła się mi na timeline Twittera. Ach, te algorytmy. Uśmiechnięta, więc już wszystko u niej dobrze, szczękościsk minął, ale wróciły wspomnienia, że jak Anna się uśmiecha to niekoniecznie szczerze, bo ma też drugie oblicze. Jak walczy o pieniądze, wtedy kłamie i fałszywie - czytamy.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy atak Kucharskiego na Lewandowską. Kłamstwo zarzucał jej także w rozmowie z portalem Interia.
Anna Lewandowska kłamała w zeznaniach? Cezary Kucharski atakuje żonę Roberta Lewandowskiego
- Anna Lewandowska wysyłała mi zdjęcia swojej córki, wysyłała serduszka i zapraszała mnie do Monachium, pisząc do mnie "wujku". A teraz mówi, że bała się mnie od paru lat i zatrudniła ochroniarza, żeby się przede mną chronić? Te brednie o szczękościsku i utracie laktacji zostały dla niej wymyślone i podsunięte, żeby stygmatyzować moją osobę jako tego złego - opowiadał.
Przypomnijmy, że Cezary Kucharski w maju 2022 roku został oskarżony o stosowanie szantażu w stosunku do kapitana reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego, którego w przeszłości był agentem. Od września 2019 roku do września 2020 roku menadżer miał kilkukrotnie grozić swojemu byłemu klientowi Robertowi Lewandowskiemu, że rozpowszechni informacje dotyczące "rzekomych nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych należącej do pokrzywdzonego spółki prawa handlowego". Miał zażądać 20 milionów euro za milczenie. Kucharski nie przyznał się do winy.
Oceń artykuł