Caroline Derpienski ciepło o rodzinie: mama każe wracać do Białegostoku, a ojciec jest „zaślepiony”
Caroline Derpienski w ostatnim czasie nie próżnowała. Pojawiła się na kilku branżowych imprezach, gdzie z chęcią opowiadała o swoim prywatnym życiu. Otworzyła się również na temat swoich rodziców. Nie było przyjemnie.

Caroline Derpienski jeszcze do niedawna była najbardziej anonimową, a zarazem najpopularniejszą Polką na Instagramie. O 22-latce posiadającej aż 6 milionów obserwatorów właściwie mało kto słyszał. Dziewczyna pod presją zarzutów o kupowanie obserwatorów, postanowiła zaistnieć na rodzimym show-biznesowym podwórku. Udzieliła kilku wywiadów na temat swojego życia. W rozmowie z „Pudelkiem” opowiedziała o rodzicach.
Zobacz też: Polska przeszłość Caroline Derpienski. Kukurydza z Kruszwilem i Tinder z Dubielem
Caroline Derpienski – kim są jej rodzice?
Caroline Derpienski do 18 roku życia wychowywała się w Białymstoku, skąd pochodzi jej mama. Dziewczyna zaznacza, że jej ojciec jest Amerykaninem, dlatego sama również posiada obywatelstwo USA. Po ukończeniu 18 roku życia modelka przeniosła się do kraju ojca.
O rodzicach 22-latki niewiele więcej wiadomo, jednak Derpienski nie krępowała się przed opowiedzeniem w mediach o szczegółach swojej relacji z matką i z ojcem. Już wcześniej modelka wyznała, że mama chciała odbić jej ukochanego 60-letniego milionera.
- Musiałam ją zablokować kompletnie. Nie chcę mieć z tą kobietą nic wspólnego. (…) Powiedziała, że zrobi wszystko, żeby rozbić moją relację, ponieważ ja nie zasługuję na milionera i życie w Miami. Powinnam sobie kupić bilet na autobus do Białegostoku. Ja tego nie rozumiem. Nigdy nie zrobiłabym tego nikomu. Jak widać, uważa, że jej się więcej należy – mówiła w wywiadzie udzielonym „Pudelkowi”.
O ojcu również nie wspomina szczególnie ciepło. 22-latka uznała, że mężczyzna jest „zaślepiony” w swojej żonie, która również ceni sobie luksus.
- Mój ojciec jest strasznie zaślepiony przez swoją ukraińską żonę. Ona, szczerze mówiąc, wydaje więcej niż ja. Akceptuję to, ponieważ sama kocham luksusowe życie. Rozumiem jej decyzję – wyznała.
Zobacz też: Caroline Derpienski opowiada o 60-letnim ukochanym. „Jakiś pijany pan”
W związku z tym rodzina nie widuje się szczególnie często. Derpienski pozwala się jedynie „podziwiać” macosze na prestiżowym, światowym wydarzeniu modowym.
- Ale tak go omotała, że widujemy się tylko w Nowym Jorku na New York Fashion Week. Podziwia mnie na widowni i tylko tyle - skwitowała Derpienski.
Caroline Derpienski – skąd ma pieniądze?
22-letnia Caroline uwielbia chwalić się swoim luksusowym życiem. Jak powiedziała – nie wychodzi z domu w stylizacji tańszej niż 50 tysięcy dolarów. Derpienski zaznaczyła, że sama zadbała o swoje finanse. Swój amerykański sen mogła spełnić dzięki pracy jako modelka. Masę pieniędzy ma też zarabiać na współpracach reklamowych na Instagramie.
Dacie wiarę?
Gwiazdy, które prowadziły pod wpływem alkoholu. Kto jechał "na gazie"? [GALERIA]
