Bruce'a Willisa nie da się uratować? Żona gwiazdora przekazała nowe informacje. "To cios"
Bruce Willis zmaga się z otępieniem czołowo-skroniowym. Żona aktora przekazała nowe informacje dotyczące postępów leczenia. Niestety, bliscy gwiazdora otrzymali kolejny bolesny cios. Nie da się już poprawić jego stanu?

Bruce Willis to jeden z największych gwiazdorów Hollywood. Jego role w takich hitach jak seria "Szklana pułapka", "Pulp Fiction" czy "Szósty zmysł" na dobre zapisały się w historii światowego kina. Niestety, 68-latek musiał zrezygnować z aktorstwa z powodu poważnych problemów zdrowotnych. Willis zmaga się z otępieniem czołowo-skroniowym, formą demencji, którą lekarze uznają za nieuleczalną. Nadzieją mogła być nowatorska terapia znajdująca się w fazie testów. Niestety, żona aktora za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała kolejną smutną informację.
Bruce Willis nie może liczyć na pomoc? Żona aktorka przekazała smutne wieści
Emma Heming Willis jest żoną Bruce'a Willisa od 2009 roku. Wspiera męża w trudnej sytuacji i stara się informować jego fanów o postępach w leczeniu. Niestety, z otępieniem czołowo-skroniowym praktycznie nie da się wygrać bez przełomu w dziedzinie medycyny. Nadzieję dawała nowa terapia, ale testy nad nią nie są już prowadzone, co ze smutkiem Emma przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Przeczytałam, że Wave Life Sciences zakończyło testy kliniczne, które mogłyby pomóc w leczeniu demencji czołowo-skroniowej i stwardnienia zanikowo-bocznego. Nie mam pewności, czy ta terapia w ogóle mogłaby nam tutaj pomóc, ale nie ma to już znaczenia, to nadal cios - napisała.
Pod postem żony gwiazdora zaroiło się od słów wsparcia i historii fanów, którzy także liczą na postęp medycyny, który pozwoli im na pomoc bliskim. Warto podkreślić, że nawet w obliczu tak smutnej informacji Emma nie traci nadziei.
Żona Bruce'a Willisa nie traci nadziei. Opowiedziała o szansach chorego męża
Emma Heming Willis bardzo cierpi, nie mogąc pomóc choremu mężowi. Żona Bruce'a Willisa nadal jednak szuka pozytywów i wierzy, że powstanie lek, który uratuje aktora.
Wiem, że muszę dostrzegać pozytywne strony. Oni przynajmniej się starają. (...) Proszę, utrzymujcie tę dynamikę, opierając się na rzetelnej wiedzy i nowych odkryciach i nie rezygnujcie. Nasza rodzina nigdy nie straci wiary i nadziei - podsumowała.
Dobrze, że gwiazdor ma przy sobie tak kochające osoby.