Blance Lipińskiej grozi niebezpieczeństwo? Fani poważnie się martwią
Blanka Lipińska w ostatnim czasie znalazła się na świeczniku mediów przez aferę związaną z Zatoką Sztuki i Iwoną Wieczorek. Niektórzy podejrzewali, że niedawny pożar jej domu miał być swojego rodzaju „uciszeniem” celebrytki. Odpowiedziała fanom, czy czuje się zagrożona i co sądzi o całej sprawie.

Zanim Blanka Lipińska została wziętą pisarką, pracowała jako menadżerka klubu The Roof – przybytku zlokalizowanego na dachu Zatoki Sztuki. Budynek przestał cieszyć się dobrą opinią, kiedy na jaw wyszło, co musiały robić i jak zachowywać się młode dziewczyny. Temat Zatoki Sztuki nadal pozostaje gorącym, a internauci nieprzerwanie łączą Lipińską z miejscem przeszukiwanym od grudnia przez polską policję. Celebrytka postanowiła uciąć domysły i wszelkie powiązania.
Zobacz także: Blanka Lipińska skończyła na SOR-ze. Dostała silnego ataku
Blanka Lipińska odniosła się do afery z Zatoką Sztuki
Pisarka zorganizowała na Instagramie serię pytań i odpowiedzi. Jak zwykle nie unikała tych najtrudniejszych wiadomości od fanów, które dotyczyły też Zatoki Sztuki.
- Ostatnio głośno jest o tobie w kontekście Zatoki Sztuki. Nie spędza ci to snu z powiek? - brzmiało jedno z pytań zadanych celebrytce.
- Śpię jak dziecko. Generalnie mnie bzdury nie ruszają – skwitowała Blanka Lipińska.
Inna osoba zapytała, czy celebrytki „nie wku*wiają jej ciągłe pytania o spalony dom”. Uargumentowała, że każdy jest ciekawy tego tematu. I tutaj Blanka Lipińska nie rozpisywała się i krótko odpisała.
- Nikt o to nie zapytał poza Tobą – odparła zirytowana celebrytka. Wygląda na to, że Blanka Lipińska rzeczywiście może spać spokojnie, ale fani szybko nie odpuszczą tematu Zatoki Sztuki, nawet mimo niedawnych tłumaczeń pisarki w sprawie pożaru domu. Przyczyną wybuchu ognia miała być przestarzała instalacja elektryczna i nikt nie zastraszał gwiazdy.
11 gwiazd i skandale, które zmieniły bieg ich kariery [GALERIA]
