Obserwuj w Google News

Black Eyed Peas spotkali się ze Szczęsnym i Mariną. Zaproponowali jej współpracę

2 min. czytania
02.01.2023 17:44
Zareaguj Reakcja

Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny podczas „Sylwestra Marzeń” TVP spotkali się z członkami zespołu Black Eyed Peas. O czym rozmawiali i jaką propozycję mieli muzycy dla żony polskiego bramkarza?

black-eyed-peas-spotkali-się-ze-szczęsnym-i-mariną-zaproponowali-jej-współpracę
fot. Pawel Murzyn/East News, Instagram (@blackeyedpeas)

Marina Łuczenko-Szczęsna przechodzi obecnie prawdziwy renesans jej kariery. O piosenkarce nie było tak głośno od momentu jej współpracy z Mają Sablewską i wydania debiutanckiej płyty „Hard Beat”. Mimo nagrania kolejnych albumów ani „On ma way”, ani „Warstwy” nie przyniosły jej takiego rozgłosu jak medialne zainteresowanie skoncentrowane wokół jej męża, Wojciecha Szczęsnego.

Wokalistka postanowiła kuć żelazo, póki gorące i nagrała hit na mundial. Następnie promowała utwór w „Pytaniu na Śniadanie”, a jej obecność w porannym programie Telewizji Polskiej zaowocowała zaproszeniem na „ Sylwestra Marzeń” TVP. Właśnie na koncercie w Zakopanem sławne małżeństwo poznało członków zespołu Black Eyed Peas. O czym Marina i Wojciech Szczęsny rozmawiali z muzykami?

Redakcja poleca

Marina i Szczęsny spotkali się z członkami Black Eyed Peas. Padła propozycja dla piosenkarki

Dziennikarzom Faktu udało się dotrzeć do osoby z otoczenia Mariny i Wojtka, która zdradziła im, jak wyglądało ich spotkanie z zagranicznymi gwiazdami. Okazuje się, że muzycy to wielcy fani piłkarskich umiejętności Szczęsnego.

- Black Eyed Peas przyznali się Wojtkowi, że co prawda kibicowali Argentynie, ale postawa Wojtka na polskiej bramce zrobiła na nich ogromne wrażenie. Dopytywali też oczywiście, jak udało mu się obronić karnego Messiego. Wszyscy ich współpracownicy koniecznie chcieli mieć zdjęcie z Wojtkiem - miał przekonywać informator tabloidu.

Zobacz także: Szczęsny na Sylwestrze Marzeń w TVP! Marina była w kompletnym szoku

Na tym jednak nie koniec, bowiem ogromne wrażenie na Black Eyed Peas zrobiła także żona polskiego bramkarza.

- Oglądali występ Mariny na monitorach za kulisami. Bardzo im się podobały układy choreograficzne i wokal Mariny. Will I Am dopytywał też o ubrania Mariny, a nawet chciał przymierzać jej kurtkę.

Marina miała też otrzymać od członków zespołu zaproszenie do ich multimedialnego studia nagraniowego w USA. Czy taka współpraca z Black Eyed Peas mogłaby być początkiem międzynarodowej kariery Łuczenko-Szczęsnej? Przypomnijmy, że ma być ona też poważnie brana pod uwagę jako kolejna reprezentantka Polski na Eurowizji.

marina-szczęsny-bep
fot. Instagram (@blackeyedpeas)