Kolejna osoba odchodzi z TVP. Nie rezygnuje z dziennikarstwa
Bartłomiej Graczak przestaje pracować w TVP. To kolejny dziennikarz, który odchodzi z telewizji publicznej. Był reporterem „Wiadomości” i prowadził programy publicystyczne w TVP Info.

Telewizja Polska sprzyjała rządzącemu przez 8 lat Prawu i Sprawiedliwości. Po wygranej dotychczasowej opozycji w wyborach parlamentarnych dziennikarze mieli składać wypowiedzenia publicznemu nadawcy. Wcześniejsze doniesienia zaczęły się potwierdzać – z TVP odchodzi Bartłomiej Graczak, jeden z czołowych reporterów „Wiadomości” i gospodarz pasm publicystycznych w TVP Info.
Reporter "Wiadomości" odchodzi z TVP
Po wyborach parlamentarnych w Telewizji Polskiej panuje grobowa atmosfera. Pracujący tam dziennikarze zaczęli się obawiać zwolnień przez nowy rząd, dlatego sami składali wypowiedzenia.
Jeden z nich, Bartłomiej Graczak, nie przygotowuje już relacji dla „Wiadomości”. Portal Wirtualne Media ustalił, że ostatni raz prowadził programy publicystyczne 18 października. Już wcześniej było wiadomo, że Graczak ma złożyć wypowiedzenie.
– Zamierzam skończyć współpracę z TVP, ale nie rozstaję się z dziennikarstwem i mediami. Mam swoje plany, ale jest jeszcze za wcześnie, by o nich mówić – powiedział dla „Wirtualnych Mediów”.
Bartłomiej Graczak pracował w Telewizji Polskiej od stycznia 2016 roku, czyli od momentu wkroczenia tzw. „dobrej zmiany” i rozpoczęcia prezesury Jacka Kurskiego. Od początku był reporterem „Wiadomości”, potem zaczął prowadzić programy publicystyczne na antenie TVP Info takie jak „Minęła 20” i „Info Raport”.
Materiały Graczaka były dwukrotnie powodem składania pozwów przeciwko TVP. W 2021 nadawca musiał przeprosić za nieprawdziwe informacje o jednym z dziennikarzy TVN. Z kolei w tym roku sąd nakazał umieszczenie przeprosin dla Moniki Olejnik za reportaż w programie „Alarm!”. Przed pracą w TVP Bartłomiej Graczak był dziennikarzem Telewizji Republika, gdzie prowadził główny serwis informacyjny „Dzisiaj”.
Dziennikarze TVP obawiają się zwolnień
W Telewizji Polskiej szykuje się prawdziwa rewolucja. Wszystko wskazuje na to, że po utworzeniu się nowego rządu dotychczasowi dziennikarze zostaną zwolnieni. W takiej sytuacji może być im trudno znaleźć nową pracę w mediach. Jeden z dziennikarzy TVP mówił dla Wirtualnych Mediów, że dla niektórych szybsze odejście to szansa na zatrudnienie w innych mediach niż prawicowa TV Republika.
Jarosław Jakimowicz znowu pracuje w TVP? Mamy zdjęcia

– Jeśli mają za co żyć, to ewakuacja może być dla nich wizerunkowo lepsza i bardziej honorowa niż zwolnienie. Czekanie do stycznia nie dla wszystkich będzie korzystne. Będą wtedy wymieniani w artykułach prasowych w jednym szeregu z najbardziej krytykowanymi twarzami TVP: Danutą Holecką, Michałem Adamczykiem, Magdaleną Ogórek, Miłoszem Kłeczkiem czy Michałem Rachoniem – powiedział informator portalu. Oprócz Bartłomieja Graczaka wypowiedzenie miał złożyć także inny reporter „Wiadomości” Adrian Borecki.
- Tyle zarabiają prowadzący „Wiadomości” TVP. „Liczne nieprawidłowości”
- Posłanka Lewicy dopiekła Magdalenie Ogórek. Prezenterka TVP szybko zmieniła temat
- Ciężarna Tomaszewska miała wypadek. Upadła podczas „Pytania na śniadanie”
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
